miłego weekendu życze :*
może jakieś brzuszki lub siłka będzie :?: ;)
Wersja do druku
miłego weekendu życze :*
może jakieś brzuszki lub siłka będzie :?: ;)
Hej hej...
Echh, dobrze wiem, że ciągłe myślenie o kasie może przyprawić o kręćka. Ja niby stoję dobrze finansowo i miałam zamiar odkładać, ale jak przyszło co do czego, to ledwo się z kasą wyrabiam - bo przecież na lekarzach nie będę oszczędzać itd.
Co do siłowni, to ja myślę, że powinnaś na nią pójść, ale nie dla diety. Jak wyciśniesz z siebie siódme poty, to całe zdenerwowanie, cały stres z Ciebie zejdzie. To naprawdę działa i jeśli jesteś tak zaganiana, to dzięki temu będziesz miała chwilę spokoju (spróbuj pomyśleć o kasie, jak Cię wszystkie możliwe mięśnie przykładnie napi***alają :twisted: ).
Także, won na siłkę :P a makaronem sojowym z krewetkami się nie martw :) ani jedno, ani drugie grzechem nie jest :)
Trzymaj się, uszy do góry :)
miłego dzionka
http://www.wbp.olsztyn.pl/~kamyk/POEZJA/kwiaty.jpg
po pierwsze fajnie, że wróciłaś :D :D :D , bo już martwiłyśmy się o Ciebie :(
kasa ważna rzecz, ale aż tak się nią nie przejmuj, ja zawsze staram się sobie powtarzać, że są ludzie, którzy mają gorzej niż ja i też jakoś muszą dawać sobie radę, więc ja nie mogę narzekać, czasem takie mówienie pomaga, postaraj się troszkę zrelaksować i nie wiedzieć wszystkiego na czarno
tak jak pisała Baszek spróbuj iść na siłownię, uwolnisz endorfiny i takie tam ..... i humorek Ci się poprawi
Dietkowo idzie całkiem dobrze więc masz jakiś powód do radości i dumy z siebie, a jak czasem skusisz się na jakieś bardziej "zakazane" jedzonko, to świat się od razu nie zawali
a tak w ogóle to piękna z Ciebie dziewczyna, napewno nawet teraz jak ważysz trochę więcej :) :)
pozdrawiam i trzymaj się cieplutko :D :D
Dziekuje za wsparcie dziewuszki :*
W pracy coraz gorzej, coraz mniej shiftow dostaje z czego wnika ze na swieta bedzie naprawde malo kasy :( Jesli chodzi o silke to juz prawie bylam na niej ale wypadly..ekhmm...zareczyny :) wiec endorfin mi nie brakowalo.
Dzisiaj zjadlam:
:arrow: kanapke z krewetkami i majonezem (mam ostatnio rzut na krewetki :) )
:arrow: serek homogenizowany
Milego dnia, skrobne cos pozniej
no to gratulejszynnnnn ;)
http://www.kwiaciarnia-mdm.pl/img/bukiet_02.jpg
dziekuje :oops: :oops:
też bym chciała ale wiem że za wczesnie bo nic za tym narazie nie pójdzie :)
My jestesmyze soba 5 lat i juz od dawna planujemy slub. W zasadzie siedzimy w UK aby na niego zarobic ale zaskoczyl mnie wczoraj klekajac o 7:00 rano i wyciagajac pierscionek :D
sweet ;)
ja 2 lata ale musze najpierw sjkończyć te studia a sama wiesz ile trwają :roll:
Ulalala...no to gratuluję :)
no,ja też składam gratulacje :) :) :) na pewno to jedna z piekniejszych chwil :)
a co do krewtek,to bleee, nie wiem jak to mozna jesc :P
wywialo mnie, ale juz wrocilam i widze, ze u Ciebie rewolucja :D gratuluje zareczyn, teraz masz nowa motywacje - piekna biala obcisla sexi suknia :wink:
http://www.strykowski.net/fotografia...panow_1751.jpg
Witajcie
Napisalam cala odpowiedz i mi sie skasowala :twisted:
Do slubu jeszcze daleko bo dopiero 23.08.09 chociaz tesciowa mowi ze w niedziele nikt nie przyjedzie a moj ojciec mowi ze w sierpniu sa nieszczesliwe :roll: Nie mniej jednak powoli sie biore za siebie i jak teraz schudne musze pilnowac aby nie bylo jojo
Wczoraj czulam sie okropnie, od 20 mialam potworna migrene, potem wszystko zwrocilam- przynajmniej kalorycznie na + :lol:
Zanioslam moj pierscionek do zmniejszenia i sie okazalo ze tylko jeden zlotnik w calym miescie sie tego podejmie i to dopiero 7 tycznia. Chyba umre :evil: Malo tego cala reszta powiedziala ze kamienie sa za blisko i moga peknac w trakcie zmniejszania- moejj kumpeli powiedzieli to samo -> lazy bastards !
Wracam do wyrka a potem zrobie farsz na pierogi o ile moja housemateka wstanie bo mowila ze idzie z kotem do kastracji ale jej sie odechcialo i spi a mamy salon z kuchnia i pewnie do 11 bedzie spala...
Aha , oto on:http://img254.imageshack.us/img254/2337/pierdf6.jpg
http://img180.imageshack.us/img180/568/71908698ne7.jpg
śliczniutki ;)
pierścionek śliczny :D :D
moje serdeczne gratulacje :D :D
ja brałam ślub w sierpniu 29 i jakoś narazie nie mogę powiedzieć, że moje małżeństwo było nieudane (w przyszłym roku mam 10 rocznicę ślubu), oczywiście zdarzają się kłótnie, ale to chyba normalne
Pozdrawiam gorąco :D
no no no, widzę, że mnie coś ominęło :shock:
gratuluję Kochanie!
a z tym sierpniem to nieprawda :P maj jest ponoć pechowy (a szkoda :roll: bo taki ładny miesiąc), a każdy z literką "R" w środku jest szczęśliwy :lol:
no nie znam sie, ale tak słyszałam :)
a dlaczego w niedzielę akurat?
ja też bym chciała już się zaręczyć :) ale jakoś chyba poczekamy z tym do momentu, kiedy będzie nas stać na ten ślub, mieszkanie itd. bo tak to nie ma jak :P
miłego dnia :*
śliczny pierścionek :)
jak dzisiaj idzie :?: ;)
jak idzie dietkowanie :?: :)
Witajcie dziewczyny
Wczoraj dietkowo bylo ladnie ale pracowalam caly dzien i wieczorem wrabalam kotleta smazonego i 4 ziemniaki + kanapke z serem :oops: Oprocz tego
:arrow: danonka
:arrow: 2 kanapki
:arrow: 50 g lososia gotowanego
:arrow: sucha bulke
Juz nie mam okresu...jupppiii ale za to mam problem z pierscionkiem. Jest za duzy i nikt nie chce sie podjac zmniejszenia go bo mam strasznie male paluszki (oby wszytsko bylo takie male ;) ) i kamienie te co sa z boku odpadna. Dzisiaj wyslalam A. aby poszedl do sklepu gdzie go kupil i spytal czy nie moga sprowadzic mniejszego bo wiem, ze na stanie nie maja :(
Przed chwila weszlam na wage i pokazala 63,9 w ciuchach :( Jutro wazenie a ja znowu nic nie schudne albo malo schudne :( Zawsze sie pocieszam ze to woda albo cus ale czy to mozliwe ze to przez tego kotleta wczorajszego :?: :(
W pracy zapierdziel, teraz robie lunche czyli 3 serwisy w ciagu dnia
Jesli chodzi o sierpnien i niedziele to poznalismy sie 23 listopada i chcielismy sie pobrac 23 sierpnia ( bo ja nie lubie jesieni, wole latem :) )ale to wypada niedziela a moja tesciowa mowi ze nikt nie przyjedzie w niedziele bo w pon do pracy wszyscy ida.
A co u was dziewuszki :?:
ważyłaś się w ciuchach i nie na czczo ,więc zupełnie nie masz co sugerować się takim wynikiem ! I lepiej nie waż się w taki sposob więcej ,bo niepotrzebnie się potem wkurzasz ;)
dokładnie, popieram aniołka! :DCytat:
Zamieszczone przez MlodyAniolek
poza tym chciałabym mieć taką wagę po jedzeniu i w ciuchach :P
a mam pewnie z kilo więcej :P
szkoda z tym pierścionkiem :roll: ja też mam szczuplutkie palce :roll: i pewnie miałabym ten sam problem :P
miłego wieczoru :*
aa Słoneczko zappomniałam pogarulowac tych zareczyn!!
my tez planujemy ślub na sierpien 2009
i tez pewnie niedługo moj mi sie oswiadczy i to pewnie całkiem niedługo bo chodzi ipodpytuje ciagle czy mi sie bardziej białe czy zółte złoto podoba..i że po nowym roku zaczniemy nowy etap w zyciu :roll: :roll: :roll: wiec :wink: :wink: :wink: :wink:
buziaki skarbie i super ze dobrze Ci idzie a tym kotletem sie nie przejumj :*
będzie dobrze i jutro waga będzie bardzo przyjazna ;)
Hej Nicoletia
Nie wiem, czy pamietasz, wiosną tego roku klika razy wchodziłam na twoj wątek..Pamiętam , ja swietnie Ci szło odchudzanko. Mi tez całkiem niezle- schudłam 5 kg...I nawet utrzymywałam ta wage ( 56g). Ale od zmieniłąm prace - na dosyć stresująca i zaczełam zajadać stres słodyczami. Teraz waze 61,7 kg...:((( Porażka. Okropnie czuję się z tym tłuszczem. Dołączam się do Twojego wątku!! Chce wrocić do dawnej figury i pozbyć się tych wałków tłuszczu!
witaj, pozdrawiam serdecznie i widzę, że wszystko jest OK
a z tą wagą o naprawdę się nie przejmuj, ja zazwyczaj wieczorem i w ciucha ma ok 1,5 kg więcej.
wpadnę jeszcze przed świętami zobaczyć co u ciebie słychać, na razie pozdrooofki
co tam słychać :?: :)
Nikola, a Ty w ogóle święta spędzasz w Anglii czy wróciliście na te kilka dni do Polski? (bo ja nie w temacie :P a Ciebie wciąż nie ma :roll: )
jestem ciekawa jak będziecie spędzali Boże Narodzenie, szczególnie, jeżeli zostaniecie tam :P
hmm... i w ogóle co słychać u Ciebie? dlaczego się w ogóle nie pokazujesz? :evil:
ja korzystając z okazji, złożę życzenia już teraz :)
Aby te święta były najpiękniejsze, radosne i pełne tej niepowtarzalnej atmosfery, spędzone z ludźmi, których kochasz,
spełnienia marzeń, radości i szczęścia
miłości... żebyś sobie ułożyła życie z A. i żeby do końca było Wam tak dobrze ze sobą jak jest teraz!
a w święta nie pozwalam Ci myśleć o diecie :P
http://foto.m.onet.pl/_m/69b15bb96ab...e6,14,19,0.jpg
jak mijają świeta :?: ;)
i ja dorzucam się do Zyczen :) Wesołych, smacznych ;) Świąt :)
I podłączam się do życzeń i życzę Ci marzeń, o które warto walczyć, radości, którymi warto się dzielić, przyjaciół, z którymi warto być i nadziei, bez której nie da się żyć
http://images33.fotosik.pl/87/d4bed6224c305c46.jpg
i jak tam po świętach ?
czekamy na wyczerpującą relacje ;)
cały czas czekamy cierpliwie na Twój powrót :D :D
miłego piątku :D
Puk puk, jest tu kto? Jak po świetach Nicoletia? :lol:
czekamy na wyczerpującą relacje ;)
hej ;*
dzięki za odwiedziny :) przepraszam,że tak długo mnie nie było... mów co tam u Ciebie? jak Ci idzie? jak po Świętach i Sylwestrze? ;>
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ;*;*