Wątek: powolutku, krok po kroku- będę szczupła w przyszłym roku ;)

tak to jest,gdy humanistyczny umysł prowadzi swój pamiętnik. Rzadko udaje mi się zwięźle i krótko pisać :P Poza tym samo wymienienie tego co zeżarłam zajmuje z pół strony muszę obciąć sobie trochę jedzenia to raport będzie krótszy i nie będę miała siły pisać długich postów
Ps. idę wszamać drugie śniadanko a potem zabiorę się za pieczenie tego serniczka

A czy można do Ciebie wpaść na kawałek tego serniczka?

Co do długości postów, to mam to samo zawsze mi elaborat wyjdzie

Buziaczki :P :P

P.S. W razie czego wyślij serniczek pocztą

poprosze przepisik i fotke serniczka i dolączam się do KAsi - kawalek poprosze pocztą

i jak wyszedl serniczek??

Hi hi hi ja mam też serniczek ale nie wiem czy wyszedł bo nie próbowałam i nie mam zamiaru
Miłego wieczorku!!!

a właśnie Aniołku powiedz mi jak tam Twoje a6W
bo w sumie też się zastanawiałam czy nie zacząć i się muszę podpytać czy widać jakieś efekty
pozdrawiam

Witaj
Mam do Ciebie prośbe jeśli tylko znajdziesz czas, możesz zajrzeć tutaj?
||
\/
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To ostatnia szansa, by móc zagłoisować na zwierzaczki, przypominam, głosujemy na Fundacja Azyl Koci Świat Kasi Strzeleckiej <-
Z góry bardzo dziękuje :*

aj zjadłoby się serniczek, zjadło...

Mogę Wam przesłać nawet całą blaszkę,a nie tylko tak skromnie kawałeczek no prawie całą, bo przed dwoma minutami mój tata go napoczął :P bo dopiero niedawno go tak troszkę udekorowałam na wierzchu. Nie jest to nic specjalnego, zwykły serniczek ale bardzo smaczny jak chciałyście fotki to proszę tylko robione komórką więc jakość słaba. Tu sernik w całości,jakieś 10minut temu :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a tu mój tata zjadł cały pasek ale nie zdążyłam sfotografować kawałka na talerzyku :P więc nadal fotka całego ciacha w blaszce,ale z małym wglądem do jego środka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

asiool, hmm szczerze to wielkich efektow nie widze,ale ja ostatnio jestem oporna na wszystko :P jedyny efekt to to,ze potrafie zrobic duzo brzuszkow i się nie mecze, miesnie się wzmocnily naprawde.. Hmm,ale u mnie nawet jakby był jakis efekt to nie będzie tego widac,bo mam straszny problem ze skora na brzuchu, ktorej mam naprawde duzy nadmiar. To samo mam na rekach. Mysle,ze po pewnym czasie skora sama się zregeneruje i „skurczy”, bo wszystkie kremy to można wsadzic w …no właśnie. :P Jednak zachecam Cie do szóstki, bo wiem,że wiele osób naprawdę miało po niej świetne efekty. A wyjątki potwierdzają regułę :P

a na koniec mój dzisiejszy raport jedzeniowy i zmykam spać no i oczywiście pracy nie pisalam, ale przynajmniej posprzątałam :P a pisanie pracy przekładam na piątek, bo jutro wiadomo,ze będą inne zajęcia. A tutaj zajrzę pewnie wieczorkiem dopiero

zjedzone:
*kilka liści sałaty
*serek wiejski+ rzodkiewki
*surówka (kapusta kiszona,marchewka,cebula,oliwa z oliwek)
*serek wiejski+papryka
*trochę samej kapustki kiszonej
*warzywka na patelnie
*twaróg + pomidor
*3magnezy,2razy cynk i maxivit
razem tysiak oczywiście

Dobranoc :P :P

.... ja dzisiaj wreszcie wyszorowałam żaluzje, a ile się przy tym naburczałam pod nosem

Ale piękny sernik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!