ja też się wezmę porządnie za dietę - jak wrócę do domu i w końcu rower odzyskam :mrgreen:
Wersja do druku
ja też się wezmę porządnie za dietę - jak wrócę do domu i w końcu rower odzyskam :mrgreen:
Xix no ładnie wygląda- też bym tak chciała, ale niestety nie jest mi to pisane, ani w kwestii figury, ani biustu :roll:
Pipuchna dzięki :oops: :lol:
ja teraz przed okresem jestem to mam fajne duże cycki. ale dupę też mam dużą z racji okresu (powiedzmy) :roll:
Xixa trzymam kciuki za dietę!!!
corsi, no chyba tak :roll:
bo moje odchudzanie zależy od nastroju, czasem nie mam ochoty i po prostu jem wszystko, ale sie nie przejadam, i nie martwie sie, że utyję ileś tam. innym razem mam ochote jeść dużo i słodko, i jem, choć wiem, że utyję, ale z czasem to zaczyna mnie nudzić i zaczynam dietować.
no jednak dieta sie nie szykuje, ale już trwa, cały tydzień :mrgreen:
noe --> ja mam rower, ale nie mam czasu ani sił, bo jesli pracuje po 3 dni po 14 godzin, to w te wolne dni leniu****ę, naprawdę nie mam sił na sport, ale wierzę,że w pracy sporo spalam, no i zawsze przypomina mi sie ten test, że jak ktoś wierzy,że w pracy intensywnie pracuje i spala kalorie, to rzeczywiście tak jest :twisted:
wstałam dziś o 10, wypiłam kawę z mlekiem i jeszcze nie zjadłam sniadania, ale zaraz pójdę :wink:
i jak, śniadanie zjedzone? miłego dnia :wink:
zjedzone, suróweczka z pomidorów, ogórków i kapusty z łyżką oliwy, ale ta moja oliwa to z beta karotenem, to taka pomarańczowa i gęsta, niam :wink:
mniam, pyszności :D ja na śniadanie zwykłą kanapkę zjadłam :?
jak się lenię, to jem kanapki :lol: ale wolę swoje serki i twarożki :roll:
serki i twarozki to w ogole dostarczaja weicej energii i witaminek w porownaniu do kanapek :) tak mi sie zdaje ;) choc, to zalezy od kanapek :P w sumie :P
bo jesli sa takie:
razowy chlebek, sałata do tego + pomidor, ogorek chuda szynka to SUUUPER :D
ale jesli biały chleb ze smalcem :roll: :roll: :roll: nie to bałdzo ;)
buziole :D
ah jaka filozofia co do kanapek lol :lol:
SZYNKA? <obraziła się>
:twisted:
smalec? jak możesz mnie o to posądzać
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
uffff,spokojnie, xixa...spokojnie, głęboki wdech...
wydech...
jenny, ja jem ziarniste bułki albo chleb, głownie z serkiem wiejskim [nie lubie, ale dla dobiałkowania sie warto], zawsze warzywa.
niestety, jem i piję produkty mleczne :?
haha Jenny nie wspominaj przy Xixie o szynce, bo Cię spojrzeniem zabije :D
eh...
wdech i głeboki wyyyyyyyydech :roll:
chyba mnie juz zabila... :roll:
:P
Xixa to moze jakies inne serki jedz, skoro wiejski Ci nie smakuje, hm? ;)
po 14 h pracujecie? hardcore! :roll: :lol:
Czesc Xix potworze :D
Dlugo mnie nie bylo i chyba raczej nie nadrobie twoich wszystkich wyglupow ;) ale postaram sie...przynajmniej czesc ;)
no taka zapracowana bidula, że nawet nie ma czasu na forum zajrzeć :(
dzis nie jestem, ale już jestem :P
włąsnie lody zjadłam.
i 3 nalesniki
:oops:
to ponad limit :twisted:
nieważne.
chyba mi sie okres zbliża.
JA CHCĘ CZEKOLADY!!!
ja teraz mam okres - znalazlam u kuzynki wagę, zwazylam sie - 74.5 kg :roll: :shock: :x
ale teraz mi sie przypomniało, że przecież okres mam :D i byłam po śniadaniu już itd :P (tak sobie tłumaczę :roll: )
Ja tez mam okres i tyle co czekolady zezarlam w ostatnim tygodniu to moje :D Szkoda, ze juz koniec :twisted: :twisted:
:D
ah ta czekolada... ;)
... dobra czekolada nie jest zła... 8)
Milego dnia , i wpadnij do mnie leniu :P
gorzka :D polubilam :DCytat:
Zamieszczone przez Kitola
i zdrowa jest w dodatku :D
eee czekolada :P tego nie jemy ;P ;)
right :P :P
You are right :P
ja lubię truskawki zagryzać gorzką czekoladą hahhaha :D
ciiiiiiii... :roll: :roll:
truskawki same w sobie sa pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyszne :DCytat:
Zamieszczone przez noemcia
ale z czekolada jeszcze lepsze :twisted:
z czekoladą są pycha :D ale z nadzieniem truskawkowym czekolady nie lubię :P
wy tu gadu gadu a xixy jak nie bylo tak nie ma :evil:
jak to anie ma, a co sie z nią stao ;O
xixa jest, ale miala problemy z kompem, a potem nie pamietala zadnego z hasel.
pracuje mi sie fajnie, 2 dni pracuje, 2 mam wolne, ale juz teraz dogadalam sie z nowa barmanka [po raz pierwszy w historii swojej kariery to ja bylam nauczycielka], ze 1-3 sierpnia mam wolne, bo jade na koncercik rockowy, bedzie m.in. paradise lost :D i to na przyrodzie, eh, niedlugo jedziemy z kolezanka kupowac namiot 8)
a tak nic sie nie zmienilo, no moze to,ze znowu mi sie nie chce dietowac, jem glownie domowe jedzonko, przytylam chyba, ale najwazniejsze,ze sie nie objadam. kilka dni temu mialam jednak wilczy apetyt, ale juz wiem, wiem - przed okresem, wczoraj wieczorem mi sie zaczal, i juz jestem spokojniejsza :P czesto wcinam chlodnik mojej mamy, naprawde dobry, ze smietana :twisted: i swiezymi ziemniaczkami. truskawki sie skonczyly, zaczyna sie sezon na wisnie :twisted:
dzisiaj zmierze swoja siostre, i pewnie niedlugio pojedziemy po jej pierwszy dobry stanik, o ile znajdziemy w jej rozmiarze. nie wiem, ile bedzie mogla miec, ale na moje oko [a na jej biust] bedzie jakies 70 eeeee...nie wiem...moze F? :roll: takie na pewno widzialam w sklepie. bo wczoraj chyba przemowilam jej do rozumu - ona sie matki nie slucha, a choc nie pryznaje sie do tego, ale bierze przyklad ze mnie :mrgreen: a wczoraj spala ze mna i jak gadalysmy o stanikach, to dzisiaj wywalila swoj O WIELE za maly stanik :roll: czyli odnioslam juz jakis sukces!! wiem, wiem, ja wciaz o stanikach...
ale...
zabieram sie do tego powaznie i zamierzam kupic sobie piekny stanik w SWOIM rozmiarze :D
hej Xixa :):)
staniki to ciekawa sprawa ;)
ja wczoraj uswiadamialam pare kolezanek :P:P hihi
corsi, kochanie, ja w pracy gadalam z ta dziewczyna, ktora jest mala, szczupla i ma sliczny duzy biust - ona mi powiedziala,ze kupuje 75 :? to ja jej powiedzialam, ze ja mam 75, a jestem od niej 2 razy szersza, to sie zdziwila, ale nie wierzyla,ze moga byc biustonosze 60/65 [pewnie 60 jej potrzebna], a juz o miseczce nie wspomne...bo my mamy w pracy takie koszulki, pod ktorymi kazde niedociagniecie jest widoczne, no i ona miala te typowe buleczki nad biustem :cry: a ma takie piekne piersi!!! cudowne!!! a jak poprosilam ja pokazac nowy stanik, ktory miala na sobie, to podniosla koszulke i... polowa piersi wyskoczyla jej dolem :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: musialam jej dlugo tlumaczyc,ze task nie powinno byc. powiedziala,ze sama o tym wiem, ale NIGDZIE NIE MA JEJ ROZMIARU :?
no to ja mam tez taka kolezanke, super szczupla chuda i ja jej mowie, ze wiekszosc lasek w pl nosi 75 b. i ona mowi, ze ona wlasnie taki nosi... a powinna miec obwod raczej 60 lub 65! staniki jej lata jak chce w gore i w dol. ale juz dalam jej wszystkie przydatne linki i mam nadzieje, ze cos kupi lepszego :)
bo tak to jest - w sklepach te staniki to są w takich rozmiarówkach, że nie ma szans dobrego dobrać... :roll: :roll: albo graniczy to z cudem ech :roll:
corsi, marzy mi sie taki
http://www.undercoverexperience.co.u...roducts_id=268
albo taki
http://www.undercoverexperience.co.u...oducts_id=1708
:lol: widzę że tak samo nawiedzona jesteś pod względem staników jak ja
beciu, bo mam powody, jak mam co wlozyc do stanika :lol: :lol: :lol: to i jestem nawiedzona. tylko teraz musze dokladnie przestudiowac lobby, bo nie wiem, jaki kupic, jak wpisze centymetr mniej w tabelke, to mi od razu pokazuje 75, jak cm wiecej - 80 :mrgreen: wiec albo 75HH albo 80GG :evil: nio co robic? :?
ja chce truskwek z lodami waniliowymi!!! i jeszcze do tego bita smietana :mrgreen:
ja też musze sobie kupić stanik porządny...tylko póki co nie mam za co :lol: póki ci od pris przyszły, ale na razie nie ma mnie w domu, więc sobie lezą, bo chyba brat odebrał :D
i co, zadowolony jest brat? :mrgreen:
hahah, on chyba nie wie co tam jest w środku :D chyba że otworzył, ale wątpię ;)