No troszke mnie nie było.......praca. Przeszlam na diete niskowęglowodanowa- nie mam czasu na liczenie karolii.........Kupiłam sobie ksiazke odpowiednia i musze dokładnie przeczytac co jesc a czego nie zeby odhudzqac sie z głowa.
Ale w sumie jak narazie jest ok- tydzien juz nie jem pieczywa- a to najweksze bylo dla mnie wyzwanie
A no i 1 kilo mniej