-
Zobaczymy jak będę wyglądać przy 60 kg. Ale to z pewnością nie jest ostateczny cel. Pewnie będzie nim coś między 55 a 50 kg. Zależy od tego ile mięśni sobie wyrobię . Rozmawiałam kiedyś z instruktorką aerobiku i ważyła 53 kg przy 166 cm, bardzo ładna figura i świetna kondycja.
-
A ja uwiebiam POMODOROWA, zwłaszcz taką gesta ...mmmm.... dałączam do klubu miłosników pomidorewej...hehehehehe...
-
PS Goo wchodze w nasz układ. Kurcze ale bede sie starac, zeby nie miec cie na sumieniu hehe.. Masz moje słowo
-
też uwielbiam pomidorową są jeszcze miejsca w klubie ??
-
Witam Ojejej, ale jestem wymęczona po dzisiejszej nocy :P . W dodatku jakoś kiepsko mi się spało, bo tylko 3,5 h, ale jakoś nie mogłam więcej. Może popołudniu jeszcze trochę odeśpię. Z baletów wróciłam o 6 rano :P w dodatku strasznie wygłodniała, ale udało mi się nic nie zjeść przed snem, sukces Może to ten głód nie dawał mi później spać. Kcal wczoraj za bardzo nie liczyłam, ale chyba przekroczyłam 1000 również jedzeniowo. Na szczęście udało mi się wszystko spalić, bo dużo tańczyłam . Alko jednak trochę wypiłam, bo 1,5 piwa, 2 tequile sunrise, malibu z mlekiem i bacardi breezer. Nawet nie liczę ile to kcal
Waga dziś znowu w dół, tym razem -0,7. I tak się cieszę, bo myślałam że po tej ilości drinów skoczy w górę.
Dzisiejsze śniadanie było dość duże. Ale przynajmniej zaspokoiłam ten swój wilczy głód
kawa 50 kcal
bio cla 20 kcal
jogurt 150 kcal
tosty z serem i pomidorem 250 kcal
truskawki 140 kcal
ufff trochę tego było. razem 610. o kurczę, lekka przesada. mam nadzieję, że przez resztę dnia będę grzeczna Dzisiaj mam lenia na ćwiczenia. Chyba nic się nie stanie jak jeden dzień sobie odpuszczę, szczególnie jak taka padnięta jestem. Najwyżej pójdę na spacer.
Zakładamy fanklub pomidorowej? Bosko Ale takiej bez dodatków, nie zabielanej i na kostce warzywnej. Dosłownie kostka z koncentratem pomidorowym :P To chyba nie będzie zbyt kaloryczne.
Ok Bunny, od dzisiaj zaczynamy Hehe, to bardziej zobowiązujące niż więzy krwi :P
Rozumiem, że układ dotyczy niejedzenia wszelkich słodyczy, ciast i lodów oraz nie przekraczania diety?
-
eeee nieee...na pomidorkach taka prawdziwa....
oooo tos wytancowała sie fajni i dobrzeeeeetez mi sie chce tancowac ale Mojego Tomka ciezko wyciagnac na tance:P:P hihihi i gratuluje wagi w dol idzie Ci piekniutko
-
Zgadzam się - tylko prawdziwa na pomidorkach, jak dla mnie z makaronem, zabielana, na kurczaczku... Ach co tam - ulubionej potrawy sobie nie odmówię nidgy. Goo - no pięknie wczoraj wytańczyłaś te kilogramy. A tequila sunrise... Mniam mniam. Zrobiłas mi ochotę na picie i tańce. :P Ale zdrowiej będzie jak się skuszę tylko na to drugie.
-
Nela, coś czuję że po zakupach umówimy się na clubbing :P . Ja tam lubię, więc nie trzeba mnie długo namawiać na takie hedonistyczne przyjemności :P
Na obiad tost, fasolka szparagowa i trochę kapusty, razem jakieś 250 kcal. Rozsmakowałam się w tych tostach, mniam. Na kolację zostało 140 kcal, pewnie zjem resztę kapusty i puszkę drobnych marchewek. Niskokaloryczne i zapychające
-
Tak, tak, Goo umawiamy sie na niejedzenie słodyczy, lodów itd
Ale fajnei ze byłas potańczyc...tez bym sie gdzies wyrwała... W końcu karnawał! I dietkowo ładnie - waga w dół... SUPER!!! gratuluję!
-
Goo - coś czuję, że nas się tu zbierze większa kupa na ten clubbing ale bardzo chętnie! A jeszcze co do tej wagi - podobno alkohol odwadnia...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki