Wątek: Chcę być zgrabną mamą- proszę o wsparcie

Witam!
Kolejny raz zaczynam pisać pamiętnik. Byłam już na tym forum pod innym nickiem. Wcześniej nie udało się Przegrałam. Teraz bardzo chcę wygrać moją walkę o zgrabne ciało. Jest to trudne dla mnie bo nie mam silej woli. Mam duży zapał do czegoś o później się zniechęcam Nie mam zbyt dużo czasu na ćwiczenia. Postanawiam sobie:
1. Nie jeść słodyczy.
2. Nie jeść po 18-stej.
3. Więcej się ruszać- zacząć ćwiczyć
4. Nie jeść ziemniaków, pieczywa, makaronu

Kilka słów o mnie. Jestem mężatką i mamą Miłoszka. Pracuję w aptece. Mogę pomóc z sprawie leków Bardzo proszę o wsparcie bo sama nie dam rady

cześć tao
moje wsparcie i trzymanie kcików już masz
ja też wciąż dążę do lepszej siebie (dla mnie lepszej znaczy szczuplejszej - bo fajna to już jestem )
też mam dzieci
i też chcę być zgrabną mamą - why not??? pytam
założenia Twoje słuszne - tylko się ich trzymaj a sukces gwarantowany
pozdrawiam
c.

Ja tez sie dolaczam do wspierajacych i trzymajacych kciuki , jestem mama 15 miesiecznej Kasi. Mam tez podobne priorytety czyli zero slodyczy , kolacja przed 18.00 i wiecej cwiczyc .
Pozdrawiam

carolll Dziękuję za wsparcie
parasolka Mój synio 19 grudnia skończy 16 miesięcy Dziekuję że do mnie zajrzałaś

Do moich postanowień dołączam jeszcze: nie podjadać między posiłkami i nie jeść smażonego.

Witaj
Ja tez wspieram, mama - mame!
Nie masz duzo do zrzucenia, wiec glowa do gory!
Uda sie!!!
Pozdrawiam

haka miło że zajrzałaś do mnie

Powiem szczerze że dziś się nie popisałam Byliśmu u znajomych i spróbowałam tego i owego Jutro na szczęście poniedziałek. Nowy tydzień i nowe zmagania :P

Tao ja niestety wybije sie z tłumu, ale mama jeszcze nie jestem... moze niedlugo
ale chetnie przylacze sie do kibicowania sie Tobie... uwazam że kobieta może być piekna i zadbana pomimo że jest matka, zabiegana, majaca pełno obowiazku no i bedaca po ciazy
takze trzymam kciuki i zeby te postanowienie od jutra sie wypełniło
buziaki:*

boojka oj zabiegana to ja jestem na maxa. Pracuje w aptece szpitalnej i dorabiam sobie w otwartej- chodzę tam 3 razy w tygodniu. Nie mam wogóle czasu dla siebie a każdą wolną chwilkę spędzam z Miłoszkiem. Jestem tu często z rana. Wstaję wcześniej bo myję włosy , jem śniadanie i wtedy mam chwilkę dla siebie. Najtrudniej będzie mi zacząć ćwiczyć . Może masz jakiś pomysł na ćwiczenia? Ja znalazłam na początek takie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tao te twoje zabieganie ma tez swoje zalety znaczy sie nie masz czasu na mysli że moze jakas czekoladke by sie zjadło? ehh cwiczenia... ja polece [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to tylka kilka minut a ponoc miesnie bola ja akurat z tej strony nie cwicze ale podobne cwiczenia wykonuje sama na w domku na dywanie Miłoszek- sliczne imie dla synka
Pozdrawiam i miłego tygodnia

Wpadłam na chwilkę , jem obiad i zmykam do drugiej apteki.


boojka ja nawet jak nie mam czasu to myśle o jedzeniu A jeśli chodzi o ćwiczenia to właśnie chodzi mi o pozbycie się brzuszka

Jak do tej pory to podoba mi się dzisiejszy dzień. Nie objadałam się , a jak wróce z pracy bedzie już po 19-stej więc nie będę już jadła