-
Ale jestem zmeczona, ale zadowolona bo pewnie zgubilam troszke kcal Byłam na zajeciach i sobie troszke pocwiczylam wiec jest dobrze
Dzis pozarłam:
- maly jogurt jogobella
- talerz bigosu
-troche pasty jajeczn-sledziowej
Ok 20 zjem cosik jeszcze, moze dokoncze te paste(jakas łyzka zostala) albo jakis ogóreczek konserwowy
-
nikt sie nie odzywa
dzis zjadlam:
- talerz bigosu( mniam mniam )
-2 placki
oraz wypialm 0,75l soku pomaranczowego
musialabym troszke potanczyc albo cosik zby spalic te kalorie masakrayczne
-
fatalny dzien
zjadlam:
-duzy jogurt gratka
obiad= 3/4 surówk z kiszonej kapusty+ sosik domowej roboty+filety rybne
kromka chleba+3 plasterki sera+keczup
Za duzo tego ide zaraz to spalac, najpierw gruntowne sprzatanie potem rzuszki i taniec
Wógule jakas przybita jestem i
-
no i zjadlam jeszcze 2 plasterki szynki
ale za to sprzatalam jak szalona 2 godiznki wiec spalilam troszke kalori
Jutro czekaja mnie urodzinki od siostry, to bedzie walka zeby sie nie nazreć
siostra ma wage i sie zastanawiam czy sie nie zwazyc>mysli> boje sie ze jesli wagowo nie schudlam duzo to rzuce diete cm mi spadly bo czuje po ciuchach, ale sama juz niewiem, tak bym chciala wazyc mniej niz 60 kg
-
urodzinowa masakra zezarlam:
-kawalek sernika
- masakrycznie duza ilosc salatek ale byly z majonezem i kurczakiem wiec pewnie strasnie kaloryczne
Jutro sie glodze
nie moge zaprzepascic tego co juz osiagnelam
ZNOWU SIE CZUJE GRUBA I NIEKOCHANA
-
ojoj dzis zezarlam za duzo na biad i juz nic nie bede jadla no chyba ze plaster szynki przed spaniem
a zjadlam:
- 3,4 talerza rosołu z makaronem
-8 klusek
-spory kawalek mieska z kurczaka
-sos( bomba kaloryczna)
troche surówki
buu za duzo tego
zwazylam sie wczoraj ale z pelnym zoladkiem wiec dalej niewiem ile waze, wogóle ta waga jakas dziwna jest, mysle ze 62 TO ZA DUZO!!!!!!!
ale i tak lepiej niz 2 tygodnie temu
-
ale dzisiaj mialam fajny dzien
Byłan na lodowisku(wiec troszke kalori zlecialo )
a potem spotkalam sie z przyjaciolmi, wlasnie pije wode i juz nic nie zjem.
Kurde jak ja lubie uczucie kiedy spodnie spadaja mi z tyłka ach dla takiego uczucia warto sie odchudzac i glodzic
buziaczki
-
oto mój rachunek sumienia:
- talerz surówki
-3 klopsy jajeczne
- dosc spora ilosc sosu grzybowego
wiem przesadzilam
MUSZE DZIS COS POCWICZYC BY TO SPALIC!!!!!!!!
-
PRZESADZILAM!!!!
zjadlam:
-pół bułki z szynka i keczupem
-maly jogurt
-3 ziemniaki duze+ kuzy kawal miesa+kapusta zasmazana
buuu musze to wyskakac
-
przesadzilam znowu
zjadlam:
2 talerze zupy opaptykowej
spagetti z sosem i miesem-
litr soku pomaranczowego
POCWICZE ZNOWU DZIS ALE TYM RAZEM GODZINKE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki