Wątek: Adwentowe postanowienia :)

biologie wiem glupia jestem:P w czawrtek mam kolokwium z symbioz mikroorganimow a w pt egzamin z ekosystemow. A w przyszlym tygodniu mam certyfikat z ang :/

A poszłam na "przeglad" do ginekologa, wszystko ok naszczescie.
Dobijam grzecznie do tysiaca

Hej kochana dzieki za odwiedzimy u mnie a Tobie zazdroszcze ze tylko tyle tych kg masz do zrzucenia oczywiscie wiem o tym ze czasem trudno nawet kg zgubic ale my sie nie poddajemy i napewno zobaczymy jakies efekty Tez bym chciala do swiat chociaz troche schudnac, zobaczymy moze sie uda Widze ze czeka cie duzo nauki, 3mam za to kciuki ja mam w weekend 2 klasowki w szkole i jedna chyba zawale bo to chemi i nic nie rozumie, a w styczniu mam egzaminy, tkaze zobaczymy jak to bedzie 3mam kciuki

witam
przyszlam sobie tu wieczorkiem cichaczem sie musze wyspowiadac. dzis dzien nie dietowy
Aczkolwiek spaliłam 500 kcal na silowni. Zjedzenie 5 kostek czkoelady tlumacze sobie zblizajacym sie okresem ale podliczmy:

sniadanie 3 wasy ?+ dzemik pol plasterka zoltego serka i pol plasterka fileta z indyka ok 150
II sandianie jourt z muesli ok 200 + jablko 80= 280
jablko 80
"obiad" kefir 0% + bulka tyrolska z ziarenkami= 250+ 120 370
gruszka 50
kolacja serek wiejski light + wasa+ filet ok 160
te 5 kostek:/ 120
szklanka sok 80 kcal
duzo:/ a pewnie jeszcze wiecej
ale nie zalamuje sie trzymam sie dalej

hej kochana to co zjadlas, wcale nie jest az tak duzo a co to jest te 5 kostek czekolady ? pff nie dajmy sie zwariowac wszystko jest dla ludzi ja sobie dzisiaj kupilam batonika zbozowego i byl slodziutki i smaczny a wcale nie mial duzo kalori takze głowa do gory, i nie podawac sie pozdrawiam, buzka