Wersja do druku
Wita!
Właśnie przeczytałam cale 15 stron i jestem pełna podziwu dla twojej walki. Wogóle śliczną masz buźkę, a figurka wiadomo,każdy z czymś walczy ja mam podobne wymiary no może tylko wzrost inny.Masz tak mało czasu na dobrą organizaczję a chudniesz. zazdroszcze, mam nadzieje wpadać do ciebie czasem i napewno cię motywować, licze na odwet. Buziaki :-**
http://i167.photobucket.com/albums/u..._well_soon.gif
Majussiu, życzę Ci żeby Twoje samopoczucie ( zarówno fizyczne jak i psychiczne ) poprawiło się jak najszybciej :)
pozdrawiam ciepło :D
No nie ma ze boli
Postanowilam i postanowienia nie zmienie
Dzis zaczynam Aerobiczna 6 Weidera
Z tej okazji zalozylam nawet nowy wateczek
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1510731#1510731
aby tak strasznie W nie bylo w moim pamietniczku - moze sciagnie sie tam ktos kto tez zacznie
I to nie od jutra, ani od poniedzialku tylko od dzis
Pytanko do osob ktore sie z nim meczyly (np Kasiu)
czy seria to
1 cwiczenie od 6 do 24 powtorzen i potem do 2 i po 6 cwiczeniu kolejna seria
czy moze 1 cw 2 cw 3 cw -- i tak dalej i po kolei 6 razy i to jest seria??
Bo w necie czytam raz tak a raz tak
i juz sama nie wiem :roll:
Witaj Majussia,
przeczytałam właśnie Twój wąteczek. Fajnie, że mimo wszystkich przeciwności walczysz o lepszą siebie :D No i ten Weider - BRAWO :!: Sama kiedyś go zrobiłam i efekty były super :D Ale co do powtórzeń to już dokładnie nie pamiętam :?
Oglądałam Twoje fotki - sympatyczna z Ciebie kobietka :D
Ja też walczę z kiloskami, które wróciły i wiem, że tu będzie mi łatwiej :D Mam nadzieje, że będziemy się wspierać wzajemnie i pozbędziemy się raz na zawsze tego balastu.
Teraz życzę miłego wieczorku i powodzenia z A6W :)
Pozdrawiam
Witaj :)
Robiłam kiedyś W i też jestem Kasia więc ja Ci odpoiwiem :):) bo sama Kasia mi kiedyś pomogła :)
Robisz ćwiczonko pierwsze, drugie...trzecie itp po tyle powtórzeń ile jest napisane w tabelce (np. 12) i to jest seria pierwsza a jak skończysz robisz tak jeszcze raz (seria to wykonanie tych o ile dobrze pamiętam sześciu ćwiczeń w liczbie np.12 powtórzeń...jeżeli po tym zrobisz to jeszcze raz to już będzie druga seria :)).
Polecam W - mi pamiętam, że pomogło :)
Ja jeszcze teraz ich nie robię...bo najpierw chcę "wypłukać" rochę tłuszczu żeby mi się on nie zmienił w mięśnie bo będę wyglądać jak .... hmmm .... wielorybek :):):):)
Buziaczki Maleńka
Powodzenia!!!!!!
witam :)
gratuluje wytrwałości ja niestety nie nadaję sie na 6 bo albo ja za glupia jestem albo nikt mi tego nie wytłumaczył no ale widzę, że Ty też masz problemy ze zrozumieniem tych serii ;) wiec chyba nie jestem taka glupia skoro taka madra kobitka jak Ty tez nie rozumie tego :)
pozdrawiam i zycze wytrwałości
heh szacun Majuś.. A6Weidera :D :D dla mnie a6 to model mojego laptopa..
a tak serio to próbowałam to kiedyś.. robiłam może przez 2 tyg, potem przez jakiśwyjazd opuściłam 1 dzień i łeb wzięło.. ale niestety nużyłam się już tym i zajmowało coraz więcej czasu ;/
ale Tobie życzę wytrwałości ;) podziwiam Cię za to.. ;)
salsy dziś nie miałam :evil: :evil: :evil: poszłam i nawet sobie buciki kupiłam moje upatrzone adidasy czarne całe ze skórki :D mięciutkie.. a tu mi koleś mówi że nie ma.. ;/ blee.. i może będzie w przyszłym tyg początek, koleś mi wyśle smsa kilka dni przed i poinformuje..
dużo mam widzę do czytania.. sorry ze mnie nie bylo ale zaganiana jestem przez te zajęcia.. dziś skończylam o 19 ale mialam dzien rozwalony, bo o 9.50 2 zajecia do 13..a pottem dziura do 17.. a w dziurze miala byc salsa :evil: :evil:
jakaś imprezka się tu szykuję? :P ja też chcę ;) tylko smaka na grilla zrobiłyście :D
czekam na moje płytki dvd które zamówiłam na allegro.. może jeszcze zapiszę sie na wf u mnie na uczelni :) a tymczasem zaraz idę robićmoje ćw. na pośladki.. bo wczoraj nie poćwiczyłam bo bylam padnieta a poza tym moja wspollokatorka z pokoju wrocila wtedy co ja a mi jest głuio tak przy kims cwiczyc.. ;)
buziaki :*
Majussiu, wiele razy wyjaśniałam szóstkę na różnych wątkach, między innymi w 'Kulturze Fizycznej' :wink: :wink: :D :D
Pamiętaj, że np. 6 powtórzeń to ilość powtórzeń na jedną nogę w ćwiczeniach nr 1, 3 i 5 :P
Powodzenia!!!
powodzenia z weiderem. ja mam plan tez go zrobic, ale jeszcze nie teraz...
CBC - dziekuje za pomoc - w koncu rozumiem :) no ja wlasnie licze na to ze weider jednak troche tluszczyku spali tak na poczatek :)
Sara - dobrze ze napisalas o swoich efektach z panem W - motywacja zawsze sie przyda :D
agatko - jak czegos nie rozumiesz to oswiadczam ze ja rozumiem juz wszystko :)
allus - poprosze o szacun za 42 dni ok :)
kasiu cz - dzieki za rade
julcyk - ty tu nie sciemniaj tylk zaczynaj z nami - na tym nowym watku od dzis :)
Zaraz lece go molestowac :)
Jeszcze raporcik jedzeniowy :
:D 3 kawki z mleczkiem
:D jogurt maly waniliowy z musli
:D nektarynka
:D barszczyk czerwony goracy kubek
:D jogurt naturalny z musli
:oops: kawalek pizzy (,maly kwadracik - ahhh te obiady w srody po wykladzie)
:D pol szklanki soku bananowego light
:D wielka micha salaty i roszponki z jogurtem czosnkiem i wedzonym lososiem
:oops: kieliszek likieru kawowego
No ruch to bedzie zaraz pan W
Przepraszam ze tak skrotowo ale siem spieszem do mojego nowego faceta na 42 dni :)
Maz mnie zostawil to chociaz jego mam :D :D :D