TEKSTU O GRUBYM CHIŃCZYKU JUŻ NIE MA :evil: :evil:
Wersja do druku
TEKSTU O GRUBYM CHIŃCZYKU JUŻ NIE MA :evil: :evil:
Marta, a co w temacie eurodiety słychać? :wink:
Jestem ;)
Nie to zeby mnie nie bylo - znaczy nie bylo ale bylam
no ale jestem
Rozumiecie co nie ;)
Znaczy sie jestem ale pozno i za to przepraszam i wlasnie chyba to chcialam rzec
Po prostu dzialo sie od rana niesamowicie duzo = kolezanka cala noc nie spala - bol zeba rano lecialysmy do kliniki (bylam chwile w biurze ale jak na zlosc na diete sie zalogowac cosik nie moglam)
Ona nie zna niemieckiego - ja znam troche no ale trza bylo pomoc to pomoglam
prawdopodobnie bedzie miala jednego rwanego a drugi kanalowo
uhhh nie zazdraszczam
no ale jestem i dopiero !!!! kosumuje sniadanko - oczywscie musli z jogurtem :D
Raportosy
:arrow: musli z jogurtem naturalnym z jogurtem malym 0,1%
:arrow: miseczka brokułów z odrobina sosu, kielbaska z keczupomajonezem
:arrow: 2 tektury
:arrow: 2 sznytki ciemnego chleba z szprotkami w oleju i ogorkiem kiszonym
:arrow: kilka moreli
:arrow: kilka gryzkow tosta z serem
:arrow: 1 piwo
:arrow: zjedzone 1000-1200 kcal :D
:arrow: min 4 male posilki :D
:arrow: przynajmniej 60 min ruchu :D 10 rower 55 bambington 10 spacer 10 Weider
:arrow: 3- 4 herbaty ziolowe lub owocowe :( 2
:arrow: 1-2 litrow wody :D
:arrow: masaz cialka z balsamem :D i to jaki !!!!!
:arrow: dzien bez slodyczy :D
:arrow: dzien bez alkoholu :(
:arrow: magnez/kieselerde/witaminy na skore/blonnik/l-kartynina :D
:arrow: woda z żurawina :D
:arrow: Weider :D YES dzien 1 za mna !!
Wszystkim ogolnie dziekuje za komplementy - mialam naprawde cudny weekend i chcialam sie nim z wami podzielic
Kasiu - wierz mi ze pierwszy raz cos takiego widzialam
Byl to dla mnie maly szok - ale niektorzy byloi fajni Bylo np dwoch panow z odslonietymi pupami (mieli takie klapki odpiete) heh
A co do eurodiety - zostalam przyjeta w niemczech na badania - zostalam tez przyjeta w Polsce juz na diete - musze przekalkulowac gdzie jest taniej i kiedy zaczac...
Co do rolek - daj spokoj KOBITO nigdy wiecej uhhhhhh
CHC - ja lubie czasem posluchac reggea - ale moj Ktos uwielbia i bawilam sie z nim swietnie :D wytanczylismy sie - nawdychalismy wszedobylskiej marichuany itp
Super!!
Aniu - :*
Black - no jak to kiedys Dorka napisala ( bo ja bardzo wiem co Dorcia mysli o moim Ktosiu ;) ) to zamienilam trabanta na BMW - tak to bylo Dorciu?? Dzieki :*[b]
Corsi - no ja wlasnie nie wiem gdziezesty sie szlajala !! Za rok razem ok? Umowa stoi?
Dusiu - dzieki za chinski artykul
No ale wynika z niego ze jednak chinskie jedzenie NIE jest tuczace - a chinczycy zaczeli tyc bo przestali sie ruszac i zaczeli zyc bardziej po amerykansku (czyli i pewnie tam dotarly hamburgery) wiec mysle ze jednak chinczyk raz na jakis czas mimo wszystko duzo lepszy niz mcD
Pinus - ciezkie zycie bezlustrzaka nie?? ale ja juz kupilam - tylko je musze jakos doczepic do sciany :D
MILEGO DNIA WSZYSTKIM
Ps czemu mam dobry humor??? Bo mnie dzis moja WAGA lubila rano :D i ja ja tez!!!!!!!!!!!!!!
obiecalam wam - a wczoraj zapomnialam - zdjecie mojego pierscionka
Moj sliczny motylek
http://i291.photobucket.com/albums/l...a/DSC03358.jpg
http://i291.photobucket.com/albums/l...a/DSC03361.jpg
Prześliczny! :P :P :P :P
Bardzo mi się podoba, lubię takie cacuszka :) :) :)
Fajnie, że masz dobry humor :) :)
A co do tego artykułu o chińczykach, to też tak go odebrałam, jak Ty :lol: :lol: póki nie zaczęli jeść 'po amerykańsku' byli szczupli :wink:
... wniosek jest jeden: tradycyjne chińskie żarcie nie tuczy :D :D
Martuszka, pierscionek fajowy! a ty jaka laska...ach, lubi cie ta waga, lubi...
wyglada na to, ze weekend 19/20 lipca jednak bedziemy mieli wolny, bo mama mnie prosi o tydzien dluzej w Polsce i pewnie sie zgodzimy...dam ci znac
motylek pieeekny :D
ja tez sie dzis jakos lekko czuje, zdradz ile było na wadze? :D
a ja dzis pedze na kolejne wyprzedaze :D
Madziu - wlasnie czekam na info od cioctki czy mam sie u niej zjawic za tydzien czy za dwa bo mi sie pomerdalo
ale cos tam wykombinujemy i na pewno jakos sie spotkamy Buzia ty moja sliczna slicznotko
Kasik - ciesze sie ze ty tez tak odebralas ten artykul - jasno jest tam powiedziane - nie tyli poki jedli SWOJE a nie po amerykansku na szybko i z dupa przed TV
Prawda ze sliczne to moje cudo? mi tez sie strasznie podoba....
Martusia napisałam u siebie napisze tutaj jeszcze - kobieto wyglądasz jak marzenie :)
naprawdę dokonałas czegos wielkiego :)
niech ten motylek zawsze Ci o tym przypomina.. :)
kurcze i pamietaj - za dobre pół roku liczę na Twoje wsparcie i rady :)
JA TEŻ CHCE TAK WYGLĄDAC :lol: :lol: :lol:
BUZIACZKI
AWI
I BEDZIESZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a nawet lepiej
chciałabym.. ale ja nie mam tyle silnej woli.. no nic, na pewno będę o to walczyc :)Cytat:
Zamieszczone przez Majussia
Śliczny
i gratuluje wczoraj sensownego dnia :)
marta, widziałam twoje zdjęcia ostatnie i szok. Kurde, kobieto, skąd ty masz tyle zapału do diety?
A może ja też mam? Byle przestać się lenić i bedzie z górki, prawda??
Najwyższy czas wziąć się za siebie.
i oprocz tego co juz dziewczyny napisaly, to sie ja pytam Ciebie kolezanko: GDZIE SA TE TWOJE SLONIOWE NOGI ??? :shock: :shock: :shock: G-D-Z-I-E ????? Ja sie zypytywuje!
Boshhh Kobieto! :shock: :shock: :shock: :shock: Taka laska! Idz Ty! :wink:
śliczny pierścionek nie móiąc już o jego właścicelce. Jesteś juz super laska. Zazdroszczę Ci tych zgrabymch ramion moje jakoś nie chcą chudnąć.
POZDRAWIAM
No laska, laska! :D a ja dzisiaj odmówiłam sobie piwa... w pubie piłam wodę :shock:
Piateczkowo witam przecudne panie :D
Raporty
:arrow: musli z jogurtem naturalnym 1,5%
:arrow: kawa czarna z 2 lyzkami lodow waniliowych
:arrow: 20 dkg malin
:arrow: 2 morele
:arrow: talerz spaghetti z pomidorami czosnkiem i cebula
:arrow: 3 ptasie mleczka
:arrow: lod snikers za 285 kcalkow
:arrow: 1 piwo
:arrow: zjedzone 1000-1200 kcal :D
:arrow: min 4 male posilki :D
:arrow: przynajmniej 60 min ruchu :D 10 rower 2 h 10 min bambington 8 Weider
:arrow: 3- 4 herbaty ziolowe lub owocowe :D
:arrow: 1-2 litrow wody :D
:arrow: masaz cialka z balsamem :(
:arrow: dzien bez slodyczy :(
:arrow: dzien bez alkoholu :(
:arrow: magnez/kieselerde/witaminy na skore/blonnik/l-kartynina :( podczas przeprowadzki gdzies sie zapodzialy - tylko blonnik
:arrow: woda z żurawina :(
:arrow: Weider :D YES dzien 2 za mna !!
aha i modyfikuje od przyszlego tygodnia moj plan
przyznaje sobie 15 punktow - i bede robic podsumowanie ile punktow na 15 danego dnia zdobylam - i musi byc zawsze ponad 10 !!!!
1 :arrow: zjedzone 1000-1200 kcal
2 :arrow: min 4 male posilki
3 :arrow: przynajmniej 1 porcja owocow i 1 porcja warzyw
4 :arrow: 1 porcja nabialu
5 :arrow: 1 porcja wielozbozowych/pelnoziarnistych
6 :arrow: przynajmniej 60 min ruchu
7 :arrow: 3- 4 herbaty ziolowe lub owocowe
8 :arrow: 1-2 litrow wody
9 :arrow: masaz cialka z balsamem
10 :arrow: serum na biust
11 :arrow: dzien bez slodyczy
12 :arrow: dzien bez alkoholu
13 :arrow: magnez/kieselerde/witaminy na skore/blonnik/l-kartynina
14 :arrow: woda z żurawina
15 :arrow: Weider
Chce sie zwinac dzis rekordowo szybko bo juz o 12
Dlatego lece do labu nastawic zele
pozniej przyjde :D :D :D
Wiem paskudna jestem straszliwie
ale sie nie moglam powstrzymac
tak czytam od was te komplementa (za ktore serdecznie dziekuje - wiadomo kobita prozna bestia i lubi :P )
Zwlaszcza o plecach
i tak patrze na te moje zdjecia i tak rzeczywiscie mam szczuplejsze plecki
no i sobie znalazlam stare zdjecia i zrobilam porownanie pleckow :
http://i291.photobucket.com/albums/l...tywacjaja5.jpg
no i niezle -rzeczywiscie rozniaca
(tak apropos ja sie na tyym 1 zdj nie garbie - ja mialam taki okragly zwal tluszczu )
ja tego naprawde na codzien nie widze!! dopiero na zdjeciach - i czesto gesto siebie nie poznaje :D :lol: :lol: :lol: :lol:
A jak ide sie zwazyc i potem ide sie myc - to w glowie powtarzam wage zeby zapisac po przyjsciu do pracy dokladnie
i ZAWSZE< ALE TO ZAWSZE JEST TO SAMO
w glowie mrucze - 81,5 81,5 pamietaj 81,5 kg
a za chwile - MARTA!!! 71,5 !!!!
Hehe, jako że jestem niska, to jak ważyłam prawie 67 kg, to też miałam taki wałeczek :lol: :lol:
Nienawidziłam go!
No, ale na szczęście dla Ciebie i dla mnie to już przeszłość :) :) :) :) :)
Poza tym opalone ciałko wygląda apetyczniej :lol:
Tak opalone ciało wygląda zupełnie inaczej...
Pięknie chudniesz :-) Naprawdę :-)
Marta, no roznica jest powalajaca. super ci idzie..nie to co ja :cry:
mysl o nastepnym weekendzie!
ach, co co opalonego cialka...wczoraj bylam znwou z Danielem na solarium, wyobraz sobie, ze to on mnie wyciaga!!!
Marta :D :D :D eeeee...co ja będę gadać... przecież Ty już wiesz, co ja sobie myślę :lol: :lol: :lol: :lol: buziak na sukces, wytrwałość i efekt :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ok - minutka przerwy na sniadanko bo zoladeczek sie domagal
Wczoraj w koncu zakonczylismy przemeblowanie
Fajnie wyglada - wkleje wam w poniedzialek zdjecia przed i po :D
Uwielbiam porownania :P :P :P
no dobra to tak
Ani dziekuje za gratulacje , i szkoda ze wczorajszego dnia mi juz nie moze pogratulowac
Bajeczce dziekuje ze wrocila i komunikuje ze bardzo sie z tego ciesze - bajeczko badz z nami !!!!
Atshe - mnie to chyba wlasnie te moje zdjecia mobilizuja - poza tym zdjecia zdjeciami alae prawda jest taka ze jeszcze kupa tluszczu na mnie jest
a to ze ty tez mozesz to sie rozumie samo przez sie kochana :P
Tagotta - sa obecne - wierz mi - zdjecia nie wszytsko pokazuja ale ja mam z bokow nog i pod pupa nadal duzo tluszczu
Mam poczworna pupe :P
poza tym nie czarujmy sie - ok wygladam o niebo lepiej niz wygladalam - wiem to chociaz widze to tylko na zdjeciach - na codzien tego nie czuje
ale waze 72 - i nikt mi nie powie ze to jest waga idealna czy waga szczuplej kobiety
bede gdzies w okolicach twojej wagi to pogadamy ok :P
wtedy mi powiedz - marta ale z ciebie szczuplak - a ja juz nie powiem eeeee wcale nie - tylko powiem ladnie - "Dziekuje ci kochana gosiu "
:P
apropos sloniowych nog
dzis ktos rano mowi do mnie - jestes sliczna jak malinka
a ja na to "i gruba jak slon"
on [- nieeeeeee
ja - taaaaak
a on : no dobrze - ale taki dzidziulek slon :D :D :D
ostatnio naiuczyla go Asia po polsku dzidziulek i jest to poza Moja Malenka
teraz jego ulubione slowo
a opowiadalam wam historie malenka??
Ktos zawsze mowil do mnie po polsku misiu - ale mu wytlumaczylam ze misiu to w polsce raczej kobieta do mezczyzny mowi
no to zaczal Lady misiu
a kiedys zapytal mnie jak mi sie marzy byc nazywana= no to mu wytlumaczylam ze jak na gruba kobite przystalo kocham jak sie mowi do mnie malutka albo malenka
no to nauczyl sie ta malenka i tak do mnie mowil
ale pewnego dnia spotykam sie na banhofie z nim i z moim kumplem
a moj kumpel do mnie
"Marta ja ci nic nie chce mowic , ja nie wiem co ty mu zrobilas ale on dzis o tobie caly dzien mowi "Moja Męńka"
heh
Agatko - dziekuje ci za komplemety buziaki kochanie
Black - normalnie medal za ta wode w pubie - ja bym chyba nie dala rady - no ale wiadomo ja to ja - piwoholik :P
Kasiku - no ja jeszcze go mam jak sie wyprostuje to jest - no ale 1/10 tego co byla :D
Co do opalonego cialka to nasz absolutna racje - na tym pierwszym zdj wygladam jak rozowa swinka
Najmaluszku - buzialki wielkie - a ty na pewno pieknie rosniesz - ale w tym pozytywnym kierunku
Pozdrowienia dla synusia MAcie juz imie?
Madzia - no i dobrze !!! Tak powinno byc ze facet tez o siebie powinien dbac
Moj misiu sie kremuje i o wlosy i skore b dba i mi sie to b podoba
Dla mojego EX upodleniem sie bylo uzyc kremu raz na rok, ahhh dla niego to nawet upodleniem byla pasta do zebow
ehhhh
Faccet powinien o siebie tez dbac i chciec sie podobac kobiecie
A D. To bardzo przystojny facet wiec ma o co :D
A co do weekendu to mysle mysle - bede wiedziala na 100% w niedziele lub poniedzialek a ty juz wiesz na 100% ze macie wolny?
Dorcia - myslisz ze wiem? Moze nie wiem
znaczy wiem - cos tam osiagnelas ale pokaz ze to utrzymasz :D I pokaze malutka, pokaze
nie taka malutka, bo 171 cm wzrostu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no ja Ci ciągle dopinguję za dalszą utratą kilogramów :lol: :lol: :lol: :lol:
Marta różnica wielka!! :) brawo :)
ja takie wałki na plecach mam ze masakra.. :roll: :wink: no nic, motywujesz mnie co dzień i cały czas sobie potwarzam, ze chcę tak wyglądać jak Ty teraz tak z pół roku po ciąży hehe :) zobaczymy co mi z tych planów wyjdzie :twisted:
miłego dnia!!! :) pozdrawiam
Dorcia - łoooo matko :shock: to jak ty wazysz tyle ile ja mysle ze wazysz - choc chyba nie pamietam ile wazysz to ty straszliwy szczuplak jestes
Chlop ci kosci nie lamie jak sie zareczacie????????
Awi - no juz ty sie mala nie boj - juz ja cie dopilnuje - a jak nie to normalnie wsiadam w samolot i na dupe ci nakopie
i jescze bedziesz mi musiala za bilet oddac bio ja biedny student jestem !! no
Hehe, a my do siebie wzajemnie mówimy Misiu :lol: :lol:
Mąż jest Miś i ja jestem Miś :lol: :lol: :lol: :lol:
Historia z "męką" fajna :lol: :lol: :lol:
Martus, tak, nastepny weekend mamy wolny, potem moze byc troszke ciezej, ale moze jakos sie spikniemy, nie?
Marta nie jest tak źle w trakcie zaręczyn :lol: :lol: :lol: :lol: dajemy radę :lol: :lol: a wiesz, że ja ciagle widzę u siebie zbędny tłuszcz :lol: :lol: chociaż na BMI wychodzi mi już niedowaga :? :? :?
nono niezła róznica Majus ale z Ciebie laska nawet po pleckach widać. Dużo lepiej Ci w takich ciemnych włoskach podkreślają Twoje oczy. Chciałabym za to móć nosić takie długie włosy jak masz na pierwszym zdjęciu ale niestaty mam za cienkie włosy i nie wyglada to ładnie.
pozdrawiam cieplo
ładne plecki i ładnie opalone! różnica ogromna! :D
ehh... za dużo miałam do nadrabiania u Ciebie i oczywiście zapomniałam, co chciałam napisać.
aha! jak masz zamiar pisać, że nie masz smukłych nóg, szczupłych ramion, fajnej figury już ogólnie - to nam nie wklejaj zdjęć, na których tak jest :P o! :P
jeszcze co do pleców - ja mam właśnie tam wielki problem i nie wiem, jak się tego pozbyć :/ bo to naprawdę wygląda koszmarnie :/
Morgeeeeeeeeeeeeeen :lol: :lol: :lol: :lol: Moin Moin :wink: :lol: :lol:
Kawy???????
http://www.wissenschaft.de/sixcms/me...434/kaffee.jpg
Jak tam weekned minal ??? bylas grzeczna????
Milego poniedzialku i troche luzu w pracy :wink:
Marta!
Do raportu wystąp! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego poniedziałku kochana :P :P
Hej, :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: odklejaj się od wyrka i wskakuj do nas szybciutko :lol: :lol:
czesc Majus ;)
jak tam Ci niedziela minela? ;)
ZIEEEEEEEEEEEEEEw
Bry
dopiero do roboty przylazlam
Zaraz wystapie do raportu !!
mattkooooooooo jaka musztra :D
bacznosc,
majussia do raportu wystąp
spocznij
trzykroki w przod i do prowadzącego
salut, starsza odchudzana majussia melduje się na rozkaz!
melduję ze w trakcie minionego weekendu [wstaw co chcesz]
salut wstąp!
Łooooo boszzeeee
z wami to gorzej niz ... :P
No juz juz....
melduje ze weekend spedzony fantastycznie
dietowo 3-
ruchowo 6+
Starczy??
No to teraz szczegoly
Na wielki + tego weekendu zasluguja:
:arrow: robienie Weidera mimo posiadania calego sztabu gosci (praca na wykladzinie, toaleta w barze na reczniku, nieeee wazne - wazne ze robienie :D )
:arrow: duzo lazenia - niesamowite ilosci lazenia.... nie branie w ogole autobusu i wykonczenie mojego braciszka na maxa (biedactwo tylko biurko i samochod to wczoraj czulo kazda kostke i miesien w ciele)
:arrow: koszykowka na dokladke
:arrow: trzymanie sie dietki - ale tylko pod takim wzgledem ze nie pozeranie 20 pierogow tylko 5-ciu
Wielki - tego weekendu to oczywiscie dieta i + 0,8 na wadze :cry: :cry: :cry:
Piatek jedzonkowo byl w miare - rano oczywiscie musli z jogurtem - jak codzien - potem dopiero obiadek - narobilam pierozkow z kapusta kiszona dla ktosia a dla mojego brata z pieczarkami - kocha moje pierogi wiec jak moglam mu nie zrobic? nawet jechal i mowil mi ze tak sobie myslal ze moglabym zrobic....
zjadlam 5 pierozkow bez tluszczyku :D
potem jedzonkowo bylo juz wielkie nic - znaczy nic konkretnego
bylo troszke orzeszkow - troszke ptasiego mleczka - 1 pierniczek - 4 delicje
oczywisiscie duzo piwka i impreza w metal clubie - ktora bardzo podobala sie mojemu bratu
Wczesniej byl dwugodzinny spacer po giessen, bilard i dart w pubie :D
Sobota - rano na sniadanko tost z serem i szyneczka z chleba ciemnego oraz kabanos....
potem pojechalismy do Marburga - slicznego miasteczka niedaleko Giessen
Akurat byly tam dni Marburga i koncerty i wielki Festyn
Bylo SUPER - dostalam od brata walek do walkowania ciasta - abym miala na Ktosia jak by byl niegrzeczny - przydal sie gdy wczoraj znow robilam pierogi :D :D :D
Jedzeniowo ? Katastrofa - pizza i dmuchany ryz w czekoladzie\
Oparlam sie lodom :D :D :D Nie oparlam snikersowi :cry: :cry: :cry:
Po powrocie do domku skoczylismy jeszcze na male piwko i do spania bo bylo juz strasznie pozno
W Marburgu weszlismy na wielka gore ogladnac zamek - a potem kilka godzin lazilismy po festynach - nogi czuje do dzis :D
W niedziele bylo dlugie spanie - rano nie jedlismy sniadania - chlopcy zjedli troche ciastek - a ja wzielam sie za pierogi bo w sobote przyjechala jeszcze kolezanka z Norynbergiii i wyblagala pierogi
Zjadlam znow 5 pierozkow bez tluszczu - wszyscy opychali sie az im sie uszka trzesly :D
Potem byl arbuz na deserek a potem braciszek pojechal do domciu
A my jeszcze zwinelismy sie na spacer po Giessen - zwiedzilismy wielki ogrod botaniczny a pozniej stary piekny cmentarz na ktorym lezy Rentgen
Bylo po drodze Latte Machiato a pozniej zawendrowalismy na sushi - zjadlam 18 malenkich rolek (jedna 17 kcal - kalorycznosc byla podana :D :D :D )
wieczorkiem troszke prasiego mleczka - lod snikers maly - piwko i godzina koszykowki
I tak wlasnie bylo w weekend - zdjec zadnych nie mam bo KAZDY zapomnial aparatu :P
Dzis na wadze trochu wiecej ;(
ale coz sie spodziewac jak weekend byl taki szalony
Zreszta tak jak ponad miesiac temu moja waga byla 73-74,5 i ciagle wahala sie w tych granicach
Tak teraz mam non stop 71 - 72.5
i takze od 3 tygodni tak mi sie kreci
Przez chwilke nawet widzialam 70.9
ale tylko przez chwilke
Ale nic to - walczymy dalej - Chyba zrobie sobie oczyszczanie 5- cio dniowe....
a co do Eurodiety to nadal jeszcze nie postanowilam
Chcialabym do polski (15.08) jechac z 6 - i wierze ze mi sie to uda :D
A teraz czas poskakac trochu po was i do pracy bo....
okazalo sie ze talka i prezentacje ktora mialam dawac 30.07 zostala przeniesiona i mam ja 17.07
Cudnie nie??
No to mam malo czasu :D
ważne, że się waga kręci na coraz nizszym poziomie! :)