Gosia,
poniewaz sama tak mam ostatnio
to chyba tak zrobie jak mowisz :):):)
nawet mnie wczoraj w trakcie jazdy rowerem olsniło, jak to zrobic
musze sie wiecej ruszac, bo sie wtedy lepiej mysli :)
Wersja do druku
Gosia,
poniewaz sama tak mam ostatnio
to chyba tak zrobie jak mowisz :):):)
nawet mnie wczoraj w trakcie jazdy rowerem olsniło, jak to zrobic
musze sie wiecej ruszac, bo sie wtedy lepiej mysli :)
Ortopedia eksperymentalna...brzmi strasznie ;);)
Popieram w całej rozciągłości to, co napisała Gosia-Tagosia :D :D
Też tak robię, w życiu osobistym to działa, więc na polu zawodowym też powinno :wink: :lol: :lol:
Martunia, spokojnego dnia!
Ja też miałam przez 2 dni taki brzuch, ale już mi przeszło i ważę tyle, co na tickerze, więc Tobie też na pewno to minie!
buziak! :*
Martusia Ty biedna jestes :(
Kurcze tyle roboty ,i jeszcze watpliwosci czy to co robisz ma sens...
Ja tez mysle ,ze najlepsze jest przemyslenie wszystkich za i przeciw i rozsadna decyzja co dalej ,bo nie ma sie co szarpac i tracic energii .
Pozdrawiam
u mnie waga zrobiła psikus i poszła w dół :P
No prosze,prosze.........Majusia niebawem zobaczy 6 z przodu;-). Jak milo;-).
Swietnie Ci idzie.........
Kryzys w pracy?. Proponuje przeczekac;-). Jeszcze nie tak dawno pisalas, ze uwielbiasz swoja prace;-).
Buzka.
Szybki raport i spadam
kurde tesknie za wami ze szok
Juz wiem czemu sie tak napompowalam i napuchlam
Po prostu ostatnio bardzo malo pije - w tamtym labie nie maja darmowej wody w domu jestem pozno wiec ie nadrobiam
katastrofa
musialybyscie zobaczyc moj brzuch
z w miare plaskiego zrobil sie 6 miesiac ciazy
a moja twarz - jak u chomiczka
:arrow: 2 tosty (2 sznytki chleba razowego, kawalek pieczonego indyka, ogorek kiszony, ser ketchup)
:arrow: potezna garsc winogron
:arrow:porcja watrobki drobiowej z cebula, kromka chleba razowego
:arrow: lod mars - 143 kcal
:arrow: piwo
1 :arrow: 1000-1200 kcal :D
2 :arrow: min 4 male posilki :(
3 :arrow: przynajmniej 1 porcja owocow i 1 porcja warzyw :D
4 :arrow: 1 porcja nabialu :(
5 :arrow: 1 porcja wielozbozowych/pelnoziarnistych :D
6 :arrow: przynajmniej 60 min ruchu :D 30 min spacer 30 min bambington 15 Weider
7 :arrow: 3- 4 herbaty ziolowe lub owocowe :(
8 :arrow: 1-2 litrow wody :D
9 :arrow: masaz cialka z balsamem :D
10 :arrow: serum na biust :(
11 :arrow: dzien bez slodyczy :(
12 :arrow: dzien bez alkoholu :(
13 :arrow: magnez/kieselerde/witaminy na skore/blonnik/l-kartynina :D
14 :arrow: woda z żurawina :D
15 :arrow: Weider :D
9/15
WRACAM DO PIONU
ps kogo jeszcze wkurza nowe forum??
tyś wczoraj nic nie zjadła sensownego!! :)
ta wątróbka Cie ratuje, ale generalnie malutko
Martek, faktycznie malo zjadlas, nie popadaj w skrajnosci :lol: :lol: :lol:
zreszta widze, ze jednak twoja waga byla dla ciebe laskawsza jak moja :wink:
Marta, skoro tak napuchłaś, to coś z filtracją Twoich nereczek nie tak ... rzeczywiście może to od małej ilości płynów!
Ja na to nowe forum w ogóle nie wchodzę, bo i po co??? :wink: :twisted:
Spokojnego dnia życzę kochana i pij więcej!
Nie no nie jadlam tak malo
tymi tostami tak sie zatkalam ze mnie trzymalo do wieczora , bo byly z indykiem z ogorem ze wszystkim
a zreszta nie mialam mozliwosci potem zjesc
A co do plynow to chyba juz przyzwyczailam moj organizm do sporej ilosci i tak magazynuje gdy ma niedobor
oby stare forum ´zostalo boje sie ze nie
na razie na koncie 220 kcal
deres sniadaniowy z Weight watchers za 101 kcal
i sredni banan
za chwile pozre zupe weight watchers i spadam do drugiego labu i bede tam juz do wieczora mam tyle roboty tam....
miłego dnia Marta :)
kurcze... rzeczywiście jesz malo i tak w dużych odstępach czasowych... może powinnaś robić sobie jakieś sałatki do labu? chociaż trochę to czasu zajmuje, nie wiem czy Ci się będzie chciało... :wink:
miłego dnia!
I ja gratuluję 300. stronki Martuś :P :P
Mam nadzieję, że te nasze pamiętniczki jednak nie przepadną :roll: :wink:
Ooo, załapię się na 300 stronkę!
Pozdrawiam gorąco!
Dzekuje dziewczynki slicznie
rzeczywiscie 300 stronka.... powiinno byc 30 kg na minusie a jest 24,25
znow siie buja moja waga 71-72
troche moja dieta do d ostatnio
ciagle chodze przemeczpona
nieregularnie jem
wyniki sa takie e jestem zapuchnieta wieksza, chce mi sie slodiego (zawsze gdy jestem przemeczona)
dzis piatek - jedziemy na 3 dni z ktosiem do mojej cioci
ale o ktorej ja wyjde z pracy tego nie wie nikt :(
Raporty i uciekam
Zostawiam buziaczki na weekend
:
:arrow: deser sniadaniowy weight watchers 101 kcal
:arrow: paprika topf z weight watchers 165 kcal
:arrow: banan
:arrow: 1/2 brzoskwini
:arrow: pudeleczko borowek
:arrow: jablko
arrow: 2 tosty (2 sznytki chleba razowego, kawalek pieczonego indyka, troche majo ser ketchup)
:arrow: lod snikers 185 kcal
:arrow: 3 lyzki lodow nugatowych
1 :arrow: 1000-1200 kcal :D
2 :arrow: min 4 male posilki :D
3 :arrow: przynajmniej 1 porcja owocow i 1 porcja warzyw :D
4 :arrow: 1 porcja nabialu :D
5 :arrow: 1 porcja wielozbozowych/pelnoziarnistych :D
6 :arrow: przynajmniej 60 min ruchu :D 20 min spacer 40 min bambington 10 min jogging
7 :arrow: 3- 4 herbaty ziolowe lub owocowe :(
8 :arrow: 1-2 litrow wody :D
9 :arrow: masaz cialka z balsamem :D
10 :arrow: serum na biust :(
11 :arrow: dzien bez slodyczy :(
12 :arrow: dzien bez alkoholu :D :D :D :D :D
13 :arrow: magnez/kieselerde/witaminy na skore/blonnik/l-kartynina :D
14 :arrow: woda z żurawina :(
15 :arrow: Weider :(
10/15
prosze zauwazyc usmieszek przy alkoholu !!!!!!!!!!! pierwszy od poczatku trwania tych rapotow :P
Gratki z okazji 300 stronki. Wypaśnego weekendu życzę :-)
no... gratuluję dnia bez alkoholu! :wink: już sie zaczęłam zastanawiać po co masz tam taki punkt, skoro zawsze jest przy nim smutna buźka i że lepiej by było to zlikwidować ;)
miłego weekendu! :D
:)
Trzymaj sie! :)
pieknie - tak to niestety bywa z odchudzaniem. Majussia, pamietaj, ze schudłas juz 24 kg! I masz wage najnizsza od lat! Ty nie jestes (jak i ja) człowiekiem, który utył nagle (ciaza itp.) my byłysmy grube od zawsze i nietsety od czasu do czasu, przychodza takie kryzysy, tym bardziej, ze nie da sie ukryc, ale mamy tendencje do tycia. Ja aktualnie jakos nie moge zejsc poniezej wagi jaka mam teraz - choc staram sie :roll:
I tak jesteś boska! :*
Dzieki dziewczyny kochane jestescie
Pinku prawie sie poplakalam ....dzieki i buzka
dzis sie staram ladniej sie odzywiac
na stolowce co prawda zjadlam frytki ale nie byly tluste...
no i nie bylo nic innego
wiec teraz na koncie
banan
miseczka szpinaku
miseczka frytek z odrobina majo i ketchupu
:D Nadrabiam zaległości.
Miłego weekendu Maju!
Dzień bez alko dniem straconym :wink: , dobrze, że Ty wielu dni nie straciłaś ! :lol: :wink:
Pozdrawiam !!! :D :D :D
jesi jak ty mnie rozumiesz :P
http://www.mojegotowanie.pl/var/self...ium_recipe.jpg
Witaj Majussiu :D
melduję się po moich wojażach i życzę miłego dnia :D
no, Marta, jesteś dla wielu z nas motywacją :) Tak pięknie schudłaś... i chudniesz nadal :)
Hehe, jestem w szoku Marta, że buźka uśmiechnięta przy alkoholu :lol: :lol: :lol:
Brawo! :) :)
Wiesz, jak tak poczytałam Twoje menu ostatnio, to zjadasz sporo węgli a jak wiesz, to one wiążą wodę w organizmie i mogą powodować puchnięcie ....
Bo i lody, i owoce i jakiś deser śniadaniowy (kojarzy mi się ze słodkim) ....a wcześniej nie jadłaś tyle węgielków ...
Jeśli się mylę, to sorki!
Miłego pobytu u Cioci :)
ja tez :wink: :) Ale moze to pomylka? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Martuś mam nadzieje ,ze weekend z Ktosiem u cioci mina Ci cudnie :)
I kurcze nie oszukujmy sie 24 kilogramy to jest OGROMNY sukces ,i nikt Ci tego nie odbierze!
Musisz o siebie zadbac z tym jedzeniem ,wiecej pic i od razu wszystko bedzie lepiej:)tak !
Buziaki i czekam na relacje:)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez wrrronka
hehhehehhe Tagg jestes niemozliwa:D :D jak to mowia : glodnemu chleb na mysli:P
:lol: :lol: :lol: :lol:
A ja dzisiaj wypiłam 3 piwa, to znaczy "piwa", bo 2 Reddsy i 1 Coolera, a to bardziej napoje niż piwa :lol: :lol:
tylko szybkie czesc i uciekam
dzis znow dzien bez alkoholu
weekend minal strasznie
mam dola giganta.... znow bedzie mnie malo ale bede
buziaki dziewczyny
Martusia a co się stało ze taki miałas weekend?? :(
przykro mi bardzo. trzymaj się i odzywaj jak najczęściej. buziaczki
Martunia, trzymam kciuki za zasypanie tego paskudnego doła ...
Ściskam mocno i nie daj się!
Twarda sztuka z Ciebie, pierś do przodu ... i pamiętaj, że masz nas :wink:
No pewnie ze Was mam.... gdyby nie to vbylpoby nie fajnie....
Wekend weekendem naszczescie juz sie skonczyl....
Po pierwsze moj EX mnie atakowal... a po drugie... moj wujek.... ohhh szkoda gadac
ma problem z alkoholem, nie chce sie leczyc
no i przegial jak zwykle, zawsze ktos musi byc jego ofiara, i tym razem niestety padlo na mojego ktosia
Strasznie sie chlopak przestraszyl
Ahhhh naprawde szkoda slow... moj wujek poczywiscie nastepnego dnia nic nie pamietal.... ehhhh z rodzina to wiecie, czasem najepiej na zdjeciu i nic wiecej....
Moja dieta? hmmm-.... przez weekend nie bylo najlepiiej, na wage az sie boje wejsc, do tego jestem przed okresem wiec wiadomo....
mam malego dola, do tego mnostwo pracy a dzis zalatwianie od rana bo i lekarz rano i musze wyslac abstrakt do plakatu na konferencje bo dzis jest deadline i jeszcze dzis jest ostatni dzien zeby zaplacic za studia a ja chyba nie mam calej kwoty...
no nic to... ide szalec. :D Bedzie dobrze
buzka
:D CZEŚĆ KOCHANA!
:shock: a to Ci się weekend przytrafił ! Niech go kule biją :shock: :P
Ale to już za tobą. Tak jak piszesz, teraz tylko lepiej !!! Zakopuj doła i wykopuj pieniąchy na studia. Jak nie masz całej kwoty, to zrobimy zrzutę na 30stkach i Ci doślemy co potrzeba :D :D :D :D :D Rzuć tylko hasło i nie wydaj na słodkie :wink:
Martus, choroba...nieciekawy weekend...biedny D., mam nadzieje, ze nie bylo bardzo zle...Sciskam cie mocno
marta,
trzym się
mocno :)
kiedy jedziesz do Polski? czy ja juz przegapiłam i ty juz jestes
Przykro mi Marta, że takie coś się stało :(
Trzymaj się kochana ...