Uuuu to Andie się dla mnie aż tak nie poświęcił ;) ;) ;)
Ale może dlatego, że go do siebie nie zapraszałam, tylko zawsze się do niego wpraszałam :D Tylko raz był u mnie w Warszawie jak mój brat wybył na wakacje i zostawił mi wolną chatę :P
Ale w tym roku chyba się wybierzemy razem na wesele mojego brata...... w wiejskiej remizie :lol: :lol: :lol: To się będzie działo :lol: Andie za mały był jak wyjeżdżał z Polski na takie imprezy... a tutaj raczej się tego nie praktykuje ;) Jestem strasznie ciekawa jak będzie :lol: No i moja rodzina go w końcu pozna, tego się trochę boję bo może myślą, że jest młodszy? :P :P :P Ale to co :lol: