no wiesz raz od czasu jakas cieplutka zupka albo suroweczku czemu nie...ja wiemz e w stolowkach raczej dietetycznego jedoznka nie ma ale ....raz od czasu czemu nie:):):)
wybacz mi moja absencje..ale mialam klopoty z netem:(
Wersja do druku
no wiesz raz od czasu jakas cieplutka zupka albo suroweczku czemu nie...ja wiemz e w stolowkach raczej dietetycznego jedoznka nie ma ale ....raz od czasu czemu nie:):):)
wybacz mi moja absencje..ale mialam klopoty z netem:(
hej hej
Dziś całkiem nieżle
:arrow: 1sniadanie jajecznica i grahamka z margaryną i pomidorem, kawa, ziel.hernata
:arrow: 2sniadanie kanapka z serem brie i ogórkiem
:arrow: obiad: kanapka z wedliną, kawa
:arrow: kolacja: bułka z puszką szprotek w oleju, 1 kr chleba z wędliną,3 krążli ryżowe,ziel herbata
:arrow: 1l wody
:arrow: cwiczenia A6w + cwicz na nogi - zaraz zrobie.
Dziś założyłam ta nową sukienke, którą ostatnio kupiłam. Wszyskim sie podobała w pracy a ja się super w niej czułam :lol: :lol: :lol:
:idea: P S Asq - masz racje z tymi obiadami, miałam dzis zjesc zupke, ale jakas niedobra była i w końcu skończyło się nakanapce. Trochę mam wyrzuty ze moj jadłospis jest taki monotonny... :(
no kochana...nie miej wyrzutów.. kanapeczki tez sa dobre...ale tak jak Ci pisałam czasem sobie zrób od Nich odskocznie:):):):)
Przypomnialo mi się ze miałam się pomierzyć...
Oto wymiary
:arrow: :arrow: biust 84cm
:arrow: :arrow: talia 70cm
:arrow: :arrow: biodra 102cm
:arrow: :arrow: udo 58cm
A waże się 9.01. - czyli pojutrze :) Trzymajcie kciuki dziewczy, please... Żeby tylko było mniej niż 62!!!!aaaaa.... :) dobrej nocki
PS Kurcze...ale masakra te moje wymiary...Zdołowałam się , bo jeszcze w sierpniu było po 6 cm mniej wszędzie...(no, poza biustem;)...buuuuuuuuuuuu...
Przypomnialo mi się ze miałam się pomierzyć...
Oto wymiary
:arrow: :arrow: biust 84cm
:arrow: :arrow: talia 70cm
:arrow: :arrow: biodra 102cm
:arrow: :arrow: udo 58cm
czyli typowa gruszka ze mnie - cały tłusz idzie w biodra i uda...
A waże się 9.01. - czyli pojutrze :) Trzymajcie kciuki dziewczy, please... Żeby tylko było mniej niż 62!!!!aaaaa.... :) dobrej nocki
PS Kurcze...ale masakra te moje wymiary...Zdołowałam się , bo jeszcze w sierpniu było po 6 cm mniej wszędzie...(no, poza biustem;)...buuuuuuuuuuuu...
Nie martw się, przy takim trzymaniu diety jak do tej pory i regularnych ćwiczeniach z pewnością wszystkiego szybko ubędzie :wink: . Trzymam kciuki :)
Co do sposobów na spożywanie mniejszej ilości jedzenia polecam swój sposób, mianowicie jedzenie pałeczkami. Je się dłużej, to fakt, ale po posiłku jest się bardziej sytym no i jakoś lepiej odczuwa się smak, przynajmniej moim zdaniem. Bardzo fajna metoda.
Co do jedzenia w stołówce to zależy na ile oceniasz kaloryczność serwowanych tam potraw :wink: . Skoro nie wyglądają na zbyt dietetyczne to lepiej sobie odpuść i jedz coś ciepłego w domu.
kochana co ja bym dała za takie wymiary...starsznie bym chciala miec fizure gruszki..no ale ...
talia...no pieknyyy wymiar...ja tez chceeeeeeee:P
milego dnia kochana :) wpadłam z kawusia rpzy okajzi :)
http://bi.gazeta.pl/im/3/4544/z4544303X.jpg
Dzieki ASIA za kawke :) - też już wypiłam tą poranną :) yammi
Asiu,z moich wymiarów nie jestem zadowolona bo sa najgorsze jakie chyba kiedykolwiek miałąm. Poprostu wiem ile było wcześniej, czułam się bardzo fajnie, a teraz jak przytyłam to czuje sie jak wieloryb... I dlatego też od dzis postanowiłam liczyć kalorie, bo jednak tak na oko, to nie zawszze wychodzi...A zatem..hej ho hej ho kalorie by sie liczyło :lol: :lol: :lol:
hihi...
Śniadanko:
150 g serka białego 165kcal
łyżka oliwy 100kcal
kilka małych pomidorków - ? no nie wiem z 30 kcal
kawa z mlekiem 40kcal
4 krążki ryżowe 140 kcal
O ja pierdziele...no to ładnie - 475 kcal .. Widać porządne sniadanko dziś zjadłam.. Wieć jeszcze jak na dziś do zjedzenia 825kcal. A jutro się ważę :!: :!: :!:
MILEGO DNIA DZIEWCZYNY :D :D
:arrow: GOO dzieki za sposób z pałeczkami. przy najbliższej okaczji wypróbuję.
Milego dzinka i odchudzanka i pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
KOCHANA NO JA ROZUMIEM ... BO KAZDY CHCE SIE CZUC DOBRZE WIESZ u mnie jest inaczje bo ja ostatni raz tyle wazylam chyba w podstawowce takze dla mnie ta waga ktora mam i te wymiary sa czyms nowym i cieszacym mnie...a Ty zobaczysz...wrocisz do starych wymiarkow i bedziesz czuc sie świetnie:):):)
no ale nie martw sie sniadanko jest jednym posilkiem ktory napewno zawsze spalisz podczas dnia :)