Wątek: Nowy Rok, Nowa Ja! || Zdjecia Str. 2,3,4,13

to chyba nalepszy czas zeby rozpoczac diete, a co przy tym idzie zmienic wszystko w około. Bo chyba nowy rok, to dobry czas na zamiany...a jak takich napewno potrzebuje. Dieta rozpoczynam od jutra. Narazie ogranicze jedzenie, czyli jesc tyle zeby nie byc głodna, ale to tylko przez parę dnie przynajmniej puki mam wolne i nie trzeba isc do pracy Potem oczywiście przerzucam sie na dietę 1000 kalori jest przezemnie
sprawdzona, kiedyś schudłam na niej 5 kg, także na mnie napewno skutkuje :P do tego dokładam ćwiczenia na stepperze, ćwiczenia na rece z ciężarkami, itp napewno muszę wprowadzić jakieś ćwiczenia na brzuch i wogle na kazda partie ciała ;/ bo jak oglądam swoje zdjęcia, to widze tylko dużego pulpeta !! a nie chce zeby tak było... mam motywacje: chce latem wyglądać dobrze, przestać chodzić w dlugich jeansach i bluzce z długim rękawem :/ chce to zrobić dla siebie, ale tez chce to zrobić dla kogoś żeby podobać sie temu komuś... tym razem musi sie udac ! juz i tak wystarczająco długo przekładałam decyzje o podjęciu diety, a to nie miałam motywacji, a to co chwile cos mi wypadało, jakas impreza, święta itd itp, ale dosc tego ! Od jutra basta ! koniec slodyczy, ziemniaczków, chlebka, smażonych rzeczy bye bye bye alkohol postaram sie pic jak najmniej :P chociaz nie powiem, ze jak ktos do mnie nie wpadnie to sie nie napije troszeczke ale to tylko jak bedzie specjalna okazja i napewno o wszystkim bede tutaj pisac Dobra na początek to moze tyle postaram sie moze jutro wzucic tutaj jakie fotki, wymiarki ajj no to od jutra zaczynamy, kto ze mna ?

Moze napisze cos o sobie bo jakoś mi to wypadło z głowy :P Kasia, lat 19. ucze sie i pracuje, czasem mam mało czasu na cokolwiek, ale wiem ze muszę sie wziasc w garść muszę wszystko tak zorganizować, żeby wkacu sie udało. A moje takie postanowienia, to isc do fryzjera :P przyłożyć sie wkacu do nauki, bo egzaminy juz tuz tuz poszukac innej prac, i dązyc do tego żeby porostu żyło sie lepiej... bo jak narazie to nie jestem az taka super szczęśliwa... Mieszkam sama, wiec wszystkie obowiązki sa ma mojej głowie, narazie jakoś daje sobie z tym rade no to na tyle... Pozdrawiam wszystkich którzy spędzając sylwestra samemu tak jak ja...Czeka mnie randka z telewizorem :P

Zyczę powodzenia Kasiu;D ja też spędzam Sylwestra w domu, bo po prostu odmówilam przyjscia;D Ale jakoś źle się z tym nie czuje Ale wiesz sporym błędem jest mówienie, że diete zaczynasz OD JUTRA. Najlepiej powiedziec, że po prostu DZIS;D Ale czuję, że Ci się uda) Pozdrawiam;D Postaram się tu często wpadac!

hej aj tez spedzam sylwestra sama jakos nie mialam ochoty na zabawe a teraz mi smutno
ja tez zaczynam diete i mam noworoczne postanowienia musze sie wziasc w garsc i isc dalej a nie sie ciagle uzalac nad soba


bede trzymala kciuki wszystko sie ulozy damy rade razem

buziaki

Hej dziewczyny dzieki wielkie za odwiedziny :] widze ze nie tylko jak spedzam samotnie tego sylwestra chociaz w sumie juz nie moglam sie doczekac tego sylwestra :P a tylko i wyłacznie z tego wzgledu ze moge na spokojnie rozpoczac diete bo co chwile cos mi przeszkadzalo, pozatym jakos brakowalo motywacji na jutro mam juz zaplanowanie jedzenie, tkaze mam nadzieje ze spokojnie małymi kroczkami dojde do celu ze za rok o tej porze bede mogła powiedziec ze mi sie udało i ze było warto jutro odkurzam stepper i trzeba wkacu troche pocwiczyc dobrze ze mam jeszcze pare dni wolnego pozdrawiam wszystkich i mimo wszystko życze udanego Sylwestra pozdrawiam

Witam serdecznie.

Trafilas na to forum,rozpoczelas watek,postanowilas wziasc sie za dietkowanie,wiec to juz jest cos. Teraz wszystko zalezy od Ciebie. Wszyscy trzymamy kciuki.

Dzieki Tussiaczku za słowa otuchy No i racja skoro juz postanowiłam to będę sie tego trzymać jak nie wiem co udowodnię wszystkim, sobie ze jednak potrafię. Później dodam tej fotki ale nie ma sie czym chwalić niestety jeden wielki pulpet ! :P mam grbe nogi, ramiona, brzuch no niestety wszystko :P jedyne co mam małe to cycki haha ale to jak zawsze W szafie mam 2 pary jeasnow w ktore sie nie mieszczę ! tj, wejdę w nie ale sie nie zapnę bo sa w rozmiarze 10 ( rozmiar z usa) a ja nosze 12 i krew mnie zalewa jak na nie patrze, i dlatego takim moim pierwszym celem to będzie założenie tych spodni Dobra to na tyle jęczenia :P napisze co do tej pory zjadlam a wiec zrobilam sobie taka sałatke z
woreczka ryżu
poł puszki groszku konserwowego
pół puszki kukrydzy
i pół puszki czerwonej fasoli
Wyszła spora porcja zjadlam spora misieczke i niezle sie napchałam :] i jesce taka sama porcje mam na pozniej tkaze nie jest zle, pewnie w miedzy czasie zjem mandarynke, mam jeszcze ogorki konserwowe heh :P jutro pojde na zakupy to moze sie cos tam dokupi zaraz wskocze na stepper i potem jeszcze jakies cwiczenia porobie dobra to na tyle, napewno napisze pozniej pozdrawiam

witam w 2008 roczku. Tak, to świetny czas, taka motywująca data, aby zrealizować swoje marzenia, postanowienia ( np.schudnąć ). Życzę udanego dietkowania i miłego wtorku

hej dziewczyny co za nudny dzien !! nie mam co robic skoczyłam na stepper i zaliczylam 30 mint nie jest zle w kazdym badz razie podsumowanie bede robic wieczorami na wage narazie nie bede stawac :P bo jeszcze nie zobacze efektów i sie zniechęcę hehe :P Jutro chyba wybiore sie z kumpela na miasto, może zaliczę fryzjera ? hmm no zobaczymy w kazdym badz razie do poniedziałku musze zmienic fryzre bo wkacu muszę zaprezentować się jakos jak bede szla do pracy... pozatym głownie chyba dla kolegi z pracy chce jako tako wygladac :P ajj no zobaczymy jak to bedzie wogle postanowiłam to wszystko zmienic ! zacząć wygladac jak człowiek, nawet jak ide do pracy, co oznacza wstanie troche wczesniej :P umalowanie sie, ułożenie włosów itd, to i tak mi pewnie nie poprawi nastroju ale moze warto to zrobić dla siebie najgorsze jest to ze juz w ten weekend mam egzaminy i nie sadze zeby mi dobrze poszły, i napewno czekaja mnie jakies poprawki ajj sama sobie na to zasłużyłam, olewaja szkole i wagarując ! moze bedzie dobrze... lece moze dodam pare fotek pozdrawiam

Mysl optymistycznie.
Z pewnoscia niebawem zmiescisz sie w spodnie ktore leza w szafie.Ja tz mam kilka takich rzeczy....napewno je zaloze.
Wracam do leniuchowania.