Gosienko pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia :)
http://l.yimg.com/www.flickr.com/images/spaceball.gif
Wersja do druku
Gosienko pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia :)
http://l.yimg.com/www.flickr.com/images/spaceball.gif
DZIENNIK SPOŻYCIA 30 stycznia 2008
* ciabata cebulowa, ser topiony "Mix fit" Hochland
* mandarynka kilka, kulek winogrona
* kawa z mlekiem
* 2 male jablka
* activia jogurt, otręby pszenne łyżka 8g 3 60,00
* 2 małe czekoladki z alkoholem (kolega w pracy miał urodziny...)
* kasza gryczana, warzywa na patelnie z bazylia i tymiankiem
* piętka z miodem
W sumie kalorii: 1 250
* * *
Aniu, głodek niestety coraz większy, chyba żołądek sie powiekszył :roll:
Kasiu dziekuje, minął całkiem miło.
http://images25.fotosik.pl/148/fac1fc5f7e14a12cmed.jpg
Zapraszam na domowe pączki - jeszcze ciepłe :P
Gosieńka tak zapachniłaś pączkami, że od razu przyszłam :wink: :lol:
To ile dziś w planie :?: :wink:
Pozdrawiam :D
Gosiu, smacznych pączków :P :P
Ja zjem lody :lol: :lol: :lol: :lol:
Właśnie zjadłam 2 pączki i dobrze byłoby na tym już zakończyć :roll:
Dodam tylko że były pyszne, mięciutkie, cieplutkie :P
Ja jeszcze nie zjadlam zadnego :lol: juupi
Ale nie ma sie co dlugo cieszyc. Zaraz jedziemy z M do sklepu, a on ma ochote na cos miamusnego.. Wiec jest niebezpiecznie :roll:
http://i250.photobucket.com/albums/g...emoteImage.gif
Gosiu, ja dziś zjadłam trzy, jeden w pracy, dwa w domku po przyjściu z pracy :)
ale już spalone, poćwiczyłam ostro 8)
buziaki wysyłam :D
Witam po raz pierwszy u Ciebie :)
A o tych pączusiach to po co nam mówisz? Aby nam ochoty narobić? :D
Ja Tłusty Czwartek zakańczam z niezjedzonym pączkiem i bardzo się z tego cieszę :D
Zapraszam do mnie :)
DZIENNIK SPOŻYCIA 31 stycznia 2008
* 2 kromki zytniego, serek domowy
* 2 pączki
* activia z otrębami
* moc warzyw KNORR
* jogobella light
W sumie kalorii: 1 100
Orbitrek 45 min + 25 powt A6W
___________________________________________
Myślę że dzień można zaliczyć do udanych :D
To chyba pierwczy tłusty czwartek z taka małą ilością pączkow na koncie :wink:
Juli, secretive - ja tam uwazam że tłusty czwartek bez pączka dniem straconym, takie kupne jem wyłącznie w tym dniu, to podswiadome ale tylko wtedy mam na nie ochote, tradycja musi być ;]
Beatko u mnie w domu nie zastaam pączków, Kamil z dziadkami wszystkie wyjedli, tak pewnie skusiabym sie na jeszcze jednego :)