-
Witajcie :]
nie przepadam za trillerami tym bardziej horrorami, a juz napewno jak jestem sama w domu :?
W samotne wieczory zdecydowanie preferuje romansidła :lol: :D
Dziś było:
* 2 kromki chleba owsianego z serem białym chudym i dżemem
* kutia
* kromka owsianego z serem żółtym
* mus jabłkowy i pierniczek z choinki :oops: (tej pozycji mialo już nie być)
W sumie dało to około 1100 kalorii.
Nie miałam ochoty na orbitrek wiec było 2x 25 powt A6W i 100 brzuszkow.
-
Dobranoc Gosia :P :P
Ja zaraz będę kończyć lody, pora się z nimi ostatecznie rozprawić, bo od poniedziałku nie ma bata, trzeba iść na dietę :wink: :lol: :lol:
Śpij dobrze :D
-
Spoko Gosia. Jak na kutie, dobry wynik kaloryczny :) :)
i kolejny dzien zaliczony 8) 8)
-
Gosia, pisałaś, że wybieracie się dzisiaj jeszcze raz na zakupy, więc życzę udanych łowów :P :P :P
-
Wreszcie Cie dopadlam :lol:
Ja wczoraj robilam makowki :oops:
Thrillery sa o.k., natomiast w horrorach zupelnie nie gustuje, tym bardziej ze mnie pozniej moj M dodatkowo straszy (co jest dla mnie troche szczeniackie, denerwuje mnie takie zachowanie..)
Milej niedzieli :wink:
-
Zaszaleleiśmy na zakupach :shock: kupilismy sobie kurtki narciarskie (ja w zeszłym roku juz jedną kupiłam, ale były przeceny i nie moglam sie oprzec jasnej zieleni :shock: :? ), dodatkowo kupilam bluzki, spodnie dresowe, bielizne, czarne jeansy mustangi... maz kupił sobie jeszcze spodnie i buty, zadowoleni jestesmy z łowów :wink:
A dziś zjadłam
* koktajl bananowy (jogurt 0% 200ml + pół banana), 2 łyżki musli miodowego
* kutia :D
* 3 kluski śląskie
* jogurt activia
to będzie jakis 1000, coś nie mialam dzis siły do ćwiczeń @ nadchodzi, miała byc godzina ale dalam rade tylko pół godziny orbitreka, 25 powt. A6W i 100 brzuszkow...
******
Gosia z tą kutia tak wyszł bo zjadłam ją zamiadt obiadu... ale warto jest sycąca i zdrowa :) jeszcze mam troche zamrożonej... :lol:
Kasia tak szalenstwo slodyczowe trzeba w pore ograniczyc, choc Tobie nie zaszkodza bo i tak suma sumarum mało jesz... A łowy tak jak napisałam wczesniej - udały się :D
Juli makówki??? coś mi mówi ta nazwa, ale nie pamiętam dokładie co to jest... :roll:
-
U nas Soldies zrobily swoje - w sklepach trudno juz zlowic cos fajnego za okazyjna cene.
Makowki pochodza ze Slaska. Podstawowe skladniki: mak, mleko, cukier lub miod, bakalie typu rodzynki, migdaly, orzechy.. Takowym Mischung-iem polewamy chalke - bulke, maslane pieczywo. Ukladamy warstwami. http://pl.wikipedia.org/wiki/Mak%C3%B3wki
-
Gosienko ale fajne zakupy zrobiliscie.Kurteczka z jasnej zieleni czyba jest sliczna :)
-
Raport
3 mini rogaliki
serek homogenizowany activia
kawa z mlekiem 2 kostki czekolady
tost, łyżeczka miodu
pomidorowa z tortellini ricotta & spinaci
pierniczek z choinki
jabłko
W sumie kalorii: 1 200
* * *
Juli no brzmią smacznie te makowki, ale jak dla mnie kutia jest the best :D :lol:
Kasieńko jak bede miala fotki z moich urlopowych susow na nartach to podesle, urlop mam od 21 do 25 stycznia :) a 19 stycznia mamy w planach bal :D :shock:
-
Tak, tak kutie tez znam :lol: Moja babcia robi w okresie wigilijnym - chyba musze sie kiedys wybrac :lol: