Oj Asiouku, żadna tragedia się nie dzieje. Nawet jeśli waga pójdzie ciut w góre, to zobaczysz, że ogarnie Cię tylko większa motywacja! A nowy "nabytek" dużo łatwiej zrzucić niż długo zalegany tłuszczyk. Widziałam to po sobie wiele razy. Także zobaczysz, wrócisz do dietki, kilka dni i będzie jak dawniej. Buziaczki i przyjemnego, dietetycznego wieczorku!