Wątek: O tym, jak Black staje się szczuplutka...

asq25, tak się własnie zastanowiłam i w sumie,to brzuch często pomijałam w smarowaniu, nie wiem dlaczego...

od dzis regularnie robię brzuszki i smaruję brzuch kremami! od zaraz codziennie!

własnie dzwonił mój kochany i opowiadał mi o przepysznej pizzy, którą zjadł przed chwilą... na cieniutkim cieście.. pepperoni.....


a ja umieram z głodu!
ale za to będę szczuplutka... tak...?

pewnie że będziesz szczuplutka

jasne,że będziesz szczuplutka
ja tak sobie powtarzam czasami jak widzę ludzi jedzących pyszności, że im pójdzie w pupy i biodra a na mnie w domku czeka pyszny jogurt, po którym będę czuła sie lekko, a nie martwiła się o kluchę ciasta w żołądku po zjedzeniu pizzy.

Zamiast pizzy jabluszko, jogurcik i figurka jak ta lala

Milego dzionka

ale złosliwiec z tego Twojego faceta , no i tak kusi
ale dziewczyny mają rację , pomyśl sobie <chwila prezyjemności w ustach , a na lata w biodrach>
miłego dnia*

ale Cie chłopka meczy hihihih :P:P powiedz mu ze tak nie wolno:P:P

a co do brzucha to jak nie bedziesz smarowac to nie licz na cuda ze brzuch bedzie ładny bo skora czasami nie nadaza...i tzreba jej pomoc...takze juz nie pomijaj brzucha w smarowaniu:P

jestem dzisiaj wściekła! dzień mi się poprostu pięknie zaczął

obudził mnie brat, ktory chciał coś u mnie znaleźć i zrzucił mi przy tym z hukiem na podłogę płyty i książki. oczywiście niczego nie popsrzątał,tylko zaczął sie na mnei drzeć,że jest '*******nik'. zasnęłam jeszcze na chwilę, zadzwonił mój chłopak,zebym sprawdziła mu coś w internecie. Nie mogłam tego znaleźć, zaczęłam tłumaczyć,ze nie ma, on odrazu podirytowanym tonem "jak to nie ma..?" (czyli brzmiało to jak: jezu... nie możesz znaleźć? to nie takie trudne...". zdenerwował mnie strasznie. pokłóciliśmy się na dzień dobry.


taa.... miłego dnia.

śniadanko: fitella pomarańczowa z czekoladą + jogurt naturalny. pycha!
może zaraz zjem ananaska...

mam nadzieję że już lepiej :* oby dzień był milszy niż się zaczął