fatti, ramiona cwiczę z hantelkami. nie są ciężkie (tylko 2 kg.. ), ale i tak zrobienie 30 powtórzeń jakiegoś ćwiczenia to dla mnie nie lada wysiłek! jak przestanę cokolwiek czuć, to kupię sobie cięższe!

dzisiaj były juz ramionka - 300 powtórzeń i o 1 w nocy zrobiłam 180 brzuszków ale to raczej zaliczamy do wczoraj... niedługo zabiorę się za dzisiejszą porcję

jedzonko:
jogurt primo activ 130 kcal
deserek serduszko 100 kcal
leczo 100 kcal
sałata z pomidorem i sosem jogurtowym - 30 kcal
kawałeczek ciasta - 80 kcal
serek wiejski lekki - 125 kcal
4 wafle ryżowe - 100 kcal
trochę sałatki owocowej - 80 kcal


razem: 830 kcal


no i na sam koniec dnia pokłóciłam się z ukochanym. popsuł mi cały wieczór swoją naburmuszoną, niezadowoloną z niczego miną. strasznie mnie zdenerwował. wydałam tyle pieniędzy, tak czekałam na ten koncert... wszystko popsuł