Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Tak więc zaczęłam dietę- czy tym razem wytrwam?

  1. #1
    Bucia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Tak więc zaczęłam dietę- czy tym razem wytrwam?

    Mam na imię Anita. Mam 172 cm wzrostu i ważę 72 kg. Jestem pozytywnie zakręconą wariatką, uwielbiam smiech i muzykę. Postanowiłam pzrejść na dietę, bo źle czuję się w swoim ciele tzn, całe swoje życie byłam szczuplutka, nosiłam rozmiar S miałam płaski brzuszek, fajne pośladki, zero cellulitu czy rozstępów i baaaaardzo siebie lubiłam. Miałam jednak taki okres w swoim życiu, że dopadła mnie depresja i wtedy zaczęło się objadanie. jadłam ogromne ilości nie tylko słodyczy, wszystkiego co lubię, potem sprawa się unormowała jednak zostało wcinanie fast foodów, porcji obiadowych np. o 21.00 słodycze itp, itd, przy żadnej praktycznie aktywności fizycznej. Nie dość, że czułam się fatalnie to jeszcze mój wygląd zmienił się diametralnie. Zawsze ważyłam w granicach 55-58 kg, a teraz waga pokazuje mi 72kg. Nie lubię swojego wyglądu, mam brzuch jak balonik, grube uda ( cellulit pojawił się rzecz jasna, rozstepy również) Nie mogę się ubierac tak jakbym chciała i wogóle nie lubię patrzec na siebie w lustro, lubię swoje wnętrze i tylko to. Postanowiłam, że dość takiego stanu rzeczy i muszę się wziąć za siebie. Od kilku dni jestem na diecie, tzn, jem duuuużo mniej, nie jem po 18.00, dużo piję szczególnie wody, ćwiczę codzień, nie jem słodyczy. Potrzebuję wsparcia bardziej niż kiedykolwiek, założyłam sobie, że chcę schudnąć 10 kg i mam nadzieję, że będzie mi dane wytrwać i uda mi się niedługo spojżeć z uśmiechem w lustro

  2. #2
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Witaj
    Myślę, że przy Twoich założeniach i podejściu do diety masz bardzo duże szanse na sukces Większość z nas wie o co chodzi z depresją i objadaniem się, więc jesteś wśród swoich Pisz, jak Ci idzie i jak się czujesz na dietce.
    Pozdrawiam!

  3. #3
    Bucia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję za miłe słowa Narazie jest dobrze, nie mam potrzeby jedzenia słodyczy ani też nadmiernego objadania się. Codziennie wytrwale ćwiczę i muszę przyznać, że dzięki temu też lepiej się czuję. Mam takie spodnie, moje ukochane w ktorych chodziłam jak byłam szczuplejsza, jeśli się w nie zmieszczę i zapnę suwak bez trudu to wtedy będę szczęśliwa A na razie jest naprawdę ok!

  4. #4
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Trzymam kciuki! Musisz wierzyć, że się uda, to pierwszy krok do sukcesu.

    Jak idzie?

    Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #5
    Bucia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    A dziękuję bardzo, narazie idzie całkiem dobrze, zauważyłam już, że mój brzuch troszkę się zmniejszył, tzn, z większą łatwością zakładam spodnie, nie muszę np. wciągać brzuch przy zapinaniu guzików No a dieta wcale nie jest taka trudna, nie ciągnie mnie do niczego " ponad program" i to mnie cieszy najbardziej

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    bo Ci pewnie woda spadła i nie ma już takiego uczucia `napompowania`. powodzenia, pozdrawiam.

  7. #7
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    Fajne postanowienia. Zycze wytrwalosci bo to najwazniejsze na diecie!!!!

    Powodzenia
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •