Hej
Dziewczyny mam coraz mniej czasu na siedzenie na forum Trochę mam teraz zawirowań życiowych i czekam jak się to wszystko rozwiąże, ech...
Nie mam nawet czasu żeby porządnie zgłodnieć, a tym bardziej myśleć o jedzeniu, bo po głowie inne myśli mi się błąkają póki co...
Trzymam się i mam zamiar wytrwać dopóki nie osiągnę swojego celu A na wagę na razie nie wchodzę, bo jakoś tak po tym weekendzie i przede wszystkim niedzieli mi nieśpieszno

Dzisiaj zjadłam:
3 kromki chleba razowego z serkiem i pomidorem
4 małe gołąbki z ryżem
niezliczona ilość herbat


Kalorycznie nie było chyba nawet 1000 kcal, ale nic na to nie poradzę, nie miałam czasu na zastanawianie się nad tym

Dziękuję za wsparcie wszystkim Bywalczyniom