-
Kazdy chyba skraca sobie ta naze nicki... hahaha
U mnie dzisiaj dzien zaliczam do udanych i aktywnych mam nadzieje ze jutro tez tak bedzie hehe jestem rzadko niestety ale kurcze chyba nie dam rady czesciej tyle ostatnio obowiazków... ah no i jeszcze mam mase spraw ze tak powiem zwiazanych z pewnymi formalnosciami do załatwienia takze ciagle jestem czyms zajeta - szkoda tylko ze tak nie chudne skoro tyle robie - ciekawe dlaczego znacie moze podod?
-
Ja tez nie chudne. Witaj w gronie
-
Hej hej
Cwiczonka jakie wykonywalam to cwicze na stepperku 30-40 minut cwiczylam 8 abs i wogole robilam osemki - super cwiczonka.
Co do dziecka to moj synek tez jest badzo absorbujacy i w dzien nie mialam za wiele czasu dla siebie. I tezczesto gesto padalam na twarz jak szedl spac (przez pierwsze dwa miesiace). Ale stwierdzilam ze przeciez 20-30 minut cwiczen doda mi energii i tak bylo. Teraz zostalo mi 6 kg do zrzucenia. Nadal cwicze i probuje byc na diecie (roznie to bywa). No nigdzie mi sie nie spieszy. Juz wygladam calkiem spoko. I jak cos mi sie nie podoba to zawsze sobie mowie ---> kobieto, 5 miesiecy temu urodzilas, czego sie spodziewasz? I tak dobrze wygladasz I to zawsze dziala
Uciekam spac bo jutro lece do Polski pierwszy raz od 10 miesiecy. Sama z malym. Mam nadzieje, ze dam rade.
Papa i powodzenia
-
No widzę że też wróciłaś do pisania pamiętnika odchudzania
powodzenia w diecie
-
Hej, Lunko,
czasami tak jest, że waga stoi, tłuszczyk się broni. Ale troche cierpliuwości i ta bariera pęknie
Nie badź tez zbyt wymagająca dla siebie: masz małego dzieciaczka, mnóstwo obowiązków, na pewno jesteś zmęczona. Dobrze ci idzie.
Ściskam ciepło.
-
Buziaki wtorkowe zostawiam i życzę bardzo udanego wtorku! :P
-
Nie ma bata, raz waga musi ruszyć !
-
Eh mi też czasami waga spadnie a czasami nie . Często jest tak, że ćwicze i8 w ogóle, a waga ani drgnie, a czasami myśle sobie " kobieto tyle zżarłaś że na pewno jesteś dwa kilo cięższa" wchodzę na wage a tam kilo w dół . Na prawdę nmie mam pojęcia od czego to zależy
-
Może od pogody?
-
Niestety ja tez nie wiem co jest warunkiem by chudnac bez efektu jojo no i tak naprawde sukcesywnie - chyba silna wola i cwiczenia
Dzisiaj... duuuuzo ruchu specer z małym grubo ponad 2 godzinki, potem kilkakrotne wbieganie i zbieganie ze schodów na 4 pietro (zakupy i wyrzucanie smieci) nastepnie wyjazd do spoldzielni i znowu bieganie i załatwianie formalnosci ... :/ ehh no i zaraz orbit(e)rek hehehe - maz spi takze spokojnie sobie moge pocwiczyc.
Wiecie co widze efekty tej małej dietki i ciesze sie niezmiernie...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki