Dzieki Neonko :D Masz calkowita racje :D jutro zaczynam od nowa...
nie moge zmarnowac tego co juz osiagnelam :D buzka dzieki
Wersja do druku
Dzieki Neonko :D Masz calkowita racje :D jutro zaczynam od nowa...
nie moge zmarnowac tego co juz osiagnelam :D buzka dzieki
no właśnie nie możesz tego zmarnować przez swoja głupotę i pamiętaj o swoim najpiękniejszym dniu :!: Chyba chcesz być powalającą panną młodą :?: :!:
8)
Podpisuję się pod Neonką! Bierz się w garść, jutro będzie lepiej - ja mówię tak sobie co wieczór, hi hi. Też miewam dołki, ostatnio ciągle, ale cóż... Nie poddaję się.
Będzie dobrze!
Witaj Asiu! Jak tam zaczynanie dietki od nowa? Powiem Ci, że ja też mam ochotę się najeść, jak wchodzę na wagę... Minęły 3 tygodnie lutego a ja schudłam raptem niecały kilogram. :shock: Ale jeszcze się trzymam, bo mam nadzieję, że ten zastój w końcu minie. U Ciebie na pewno też! Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie! :* :)
hej dziewczyny... no wiec u mnie tak srednio
zrobilam cos czego nie powinnam ale jakos tak wyszlo. postanowilam ze przez weekend moge jesc to na co mama ochote... a od pon znowu pierwsza faza diety :!: ale tak na powaznie :!: nie to zebym sie przezerala popsrostu jem ajk mam ochote :D
wiem ze to jest niedobre fee i wogole ale cos... musialam dac sobie odpoczac. dzis sie zwaze u rodzicow pewnie waga pokaze z 66kg :( ale nie bede sie zalamywac i od jutra zaczynam znowu :D wiem ze nie powinno sie odkladac do jutra ale... :wink:
dzieki za wsparcie
Jeżeli nie przesadzisz z jedzeniem w weekend to odkładanie diety do poniedziałku nie zaszkodzi. Aczkolwiek ja tam preferuje im szybciej, tym lepiej. ;) Nie przejmuj się tym, co pokaże dzisiaj waga, żadnej tragedii nie będzie, a jeżeli będzie ciut więcej niż ostatnio to szybko się tego pozbędziesz. Ważne, żeby się nie poddawać i nie tracić tego co się już osiągnęło. Będzie dobrze. :)
Buziaczki i przyjemnego weekendu! :)
http://www.northlight-images.co.uk/c...ood/food7a.jpg
czesc dziewczynki :D u mnie dieta ruszyla pelna para :wink:
mam dla was przepis na pyszne placuszki z kurczaka :D
piers z kurczaka
jajko
cebula
1 lyz maggi
papryka
pieczarki
wszytsko kroimy w mala kosteczka lacznie z piersia z kurczaka, dodajemy lyzke maggi i jajko( mozna dodac rowniez lyzke maczki ziemniaczanej ale ja robie bez) wszytsko mieszamy i smazymy tak jak placki ziemniaczane :D pyyyycha :) i nie tuczace bo malo oleju uzywamy a najlepiej oliwa z oliwek :D
milego dnia
mm jak mówisz, że pycha to może wypróbuję :wink: brzmi smakowicie 8)
no nareszcie wzięłaś sie w garść :wink: i porządnie za dietkę hehe
tak trzymać :wink:
a ja właśnie pochłonęłam serek który ma aż 206 kcal :? no ale chciało mi się coś słodkiego, więc lepsze to niż ciacho :? :twisted: :twisted:
pozdrawiam hehe
No i super, że masz tyle chęci i werwy do odchudzania! :) Przepis brzmi apetycznie, może się skuszę następnym razem, jak będę mieć kurczaczka w domu. :D Jak tam minął dzień? Przynoszę owocki na kolacyjkę i pozdrawiam!
http://www.bluecherryfruits.co.uk/bask1.JPG
czesc wszytskim...ostatnio jakos nie mam czasu zeby cos napisac...
dietka idzie calkiem dobrze :D mialam isc sie dzis zwazyc ale jakos mi nie wyszlo i pojde jutro... mam nadzieje ze chociaz pol kilogramka zgubilam przez ten tydzien.
dzis na obiadzik rybka pieczona w folii w przyprawach a w pracy salatka meksykanska z tunczyka :D
jescze tylko dzis do pracy i weekend :D :D :D
zycze Wam dziewczynki milego dnia i musze sie wkoncu na wasze watki wybrac zobaczyc jak Wam idzie :D buzka obiecuje ze niedlugo Was odwiedze