-
Waga nadal nie drgnie. Ale sie nie przejmuje. no moze troche ale radze sobie z tym. Nie poddam sie tak latwo. Wiem ze sie oplaci. Poza tym nie moge sie poddac bo nie mam na to czasu.
dzis na sniadanie zjadlam bielucha i dwie wazy z pomidorem czyli cos okolo 270 kcal
A teraz sie ubieram i ide cwiczyc.
-
Dobra juz po imprezie. Troche mnie glowa bolala ;)
Wczora zjadlam i wypilam sporo ale wybieralam to co zdrowe i mniej tuczace. Poza tym sporo tanczylam wiec dzis na wadze nie bylo wiecej.
Cwiczenia na dzis juz zrobilam mimo bolu wszystkiego. zaraz jem obiad. Bedzie rybka i jeden ziemniaczek i mnostwo surowki.
Narazie mam na koncie okolo 350 kcal
dzis chyba za duzo nie zjem
Pozdrawiam
-
Wreszcie spadek. Juz nie moglam sie doczekac.
Troche mialam gorszy dzien wczoraj. Poklocilam sie z mama. Mialam powod ale chyba troche przesadzilam. dzis do niej zadzwonie ze juz jest ok ;)
mam nadzieje ze teraz ona nie bedzie zla
Diety ciag dalszy. Codziennie cwicze i mam nadzieje ze za te 10 dni zobacze mniejsze wymiary. A jak nie to i tak nie przestane cwiczyc. Ale sie zawzielam!!!
-
no widze ze zapal masz wielki :D gratulacje dla Ciebie i kilogramka :wink: obys sie ich pozbyla jak najwiecej :D pozdrawiam i milego dzionka
-
trzymam kciuki za Ciebie :) na pewno uda Ci się schudnąć do ślubu i będziesz wyglądała cudnie w tym dniu ;)
-
No i jestem chora.
I wsciekla na siebie. wczoraj z wrazenia zapomnialam zrobic brzuszkow.
A dzis mnie wszystko boli ale chrzanie to i zabieram sie do cwiczen.
Mam nadzieje ze nie zapomne o brzuszkach
Zjadlam narazie bielucha i 3 kromki wasy w tym jedna z feta czyli lacznie : ok. 400 kcal
a i zapomnialam o miodzie bo musze pic herbatki z miodem na gardlo czyli dodatkowe jakies 100 kcal :(
-
no to sie kuruj bidulko :( ale widze ze mimo choroby walczysz dzielnie i cwiczysz :) tak trzymaj buziaczki
-
A jak! Walcze bardzo dzielnie. dzis nie mialam apetytu na sniadanie ale cos tam zjadlam. Na wadze znowu 300 gram mniej wiec jestem bardzo szczesliwa. Mam nadzieje ze dalje nie bedzie wiekszych problemow.
A poza tym postanowilam ze przez caly post nie bede jadla pieczywa oprocz wasy :)
-
a pieczywo potrzebne jest, oczywiście nie białe, tylko ziarniste, wasy wywal :twisted:
no i ciesze sie,ze masz taki zapał do odchudzania!!!!
-
Ale ja jem wase zytnia. Ta z pelnego ziarna a nie te crispy!
A pieczywo tuczy! Wole juz zjesc same ziarna!
:P
dzisiejszy dzien tez byl dobry. Wlasnie skonczylam cwiczyc. Jestem nadal pelna zapalu. W piatek ide mierzyc sukienki :D