Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: hm... DOBRZE??;>

  1. #1
    wisionaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie hm... DOBRZE??;>

    no wlasnie... chcialm sie dowiedziec czy dobrze stosuje moja dietke;PP

    a wiec:
    3 posilki dziennie
    9.00
    13.00
    i ostatni ku zdziwieniu 16.00 ;P

    wpyle mniej wiecej 1000kcal na dzien. czasem zdazy sie mi sie ze nie wytrzymuje i jest to jakies 1500:/ ale to malo kiedy;P (raz na 1,5 tyg)
    i ostatnio zaczelam nawet biegac jakies pol godz. na dzien (jak dobrze ze mam tego psa) bo waga nie chce sie ruszac... jak ustala na 65 tak stoi juz ze 2 tyg...:/

    a wiec co sadzicie o tym? chyba nie jest az tak zle?

  2. #2
    Awatar maadzia
    maadzia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    101

    Domyślnie

    źle.
    4-5 posiłków dziennie- co 3 godz.
    nie mozna nie jesć od 16.

  3. #3
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hejka!!
    A nie jesteś potem po tej 16 głodna??
    CO do braku spadku wagi to przyczyna jest prosta. W pierwszej fazie odchudzania z naszego organizmu wydalamy wodę, która ważyła i stąd mamy szybki spadek wody. Później, gdy jej już nie ma w naszym organiźmie, to przystępujemy do spalania zalegającego tłuszczyku, co już takie proste nie jest i wymaga od naszego organizmu więcej pracy. U wielu osób następuje kilkudniowy czy nawet kilkutygodniowy zastuj w spadku wagi, który nlezy przeczekać i nie przejmowac się zbytnio. Później znowu zaczniesz zrzucać kilosiki
    Bardzo dobrze, że biegasz Tłuszcz najlepiej spala się poprzez ćwiczenia fizyczne i ogólny ruch.
    Jeśli Tobie pasuje 1000 kcal, to jak najbardziej ją stosuj. W moim wypadku tysiączek był idealny, ładnie chudłam i nie czułam się głodna, teraz znowu tysiaka stosuję
    Pozdrawiam i trzymam kciuki, że w końcu waga zacznie lecieć w dół

  4. #4
    wisionaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    maadzia a mozesz wytlumaczycz dlaczego??

    aduchaw hmm a ja nie powiem ze nie jestem glodna od tej 16 ;P nie zebym chodzila z kata w kat i caly czas: jakie te frytki sa smaczne.... >marzyciel<
    heh
    poprostu nie mysle o jedzeniu. probuje zajac sie czysms innym i naprawde da sie zyc
    a Tobie zdarzyl sie taki zastoj?? i ile trwal??;>

  5. #5
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Słuchaj najbardziej racjonalnie jest jeść trzy godzinki przed snem, chociaz sama tego nie przestrzegam, gdyż jadam o 18. Ale najbardziej efektywnie jest jeść na serio te 3 godziny przed snem, pamiętaj, że dobrze skomponowana kolacja to jeden z kluczy do sukcesu Trzeba Ci wiedzieć, że przez sen równiez chudniemy
    Co do zastoju, to nie wiem dokładnie ile u mnie trwał (tak pi razy oko jakieś 2 tygodnie z hakiem) i na jakie wadze się zatrzymał, ponieważ nie mam wagi łazeinkowej i nie waze się regularnie. Wiem jednak, że taka sytuacja miała miejsce, ponieważ mniej więcej przez jakieś 2 tygodnie nie spadały mi cm, a potem jak zaczęły to leciały bardzo wolno, następnie znowu wróciło fajne tempo, więc się nie ma czym przejmowac

  6. #6
    Aguusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2008
    Posty
    88

    Domyślnie

    Ja się przyłączę do tego, że powinnaś jeść częściej. Jak jesz 3 razy dziennie, a 1000 kcal to te posiłki też są duże. No i po 16 spokojnie możesz jeść spróbuj zjeść kolację koło 18 na przykład powodzenia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •