Wątek: zaprojektować siebie od nowa

Dieta, raz na wozie, raz pod wozem - ale 72 ciągle jest czyli dobrze Weekend trochę dojedzony, ale wczoraj ok. W ogóle to od czwartku byłam na antybiotykach i nie wyłaziłam z domu - zapalenie gardła. Ale od wczoraj czuję się zdrowa jak rydz i byłam na aerobicu Miłego dnia wszyscy :*

Tleli, gratuluje spadku wagi i zazdroszcze owczywiscie. :P

Mojej wadze do Twojej to jakies 8 dlugich kg ....

Widze że podczas mojej nieobecności piękne żeczy sie dzieją gratuleje cudownego spadku który sie Ci należy :* Pięknie :*

Jak tam?? Dziś lepiej??

Hehh Dziś lepiej (na razie). Może dziś zastartuję? Przydałoby się wreszcie zejść z 70 i zacząć marsz od 69 w dół.

Pewnie, że by się przydało Ale Ty sama wiesz najlepiej czy to już dziś, czy nie

nom trzymam kciuki by zeszło
Startuj kochana mi dziś sie udało wreszcie..

Najważniejsze, że waga nie rośnie a im wolniej chudniesz tym lepiej w końcu będzie to trwalszy efekt niż po szybkim odchudzaniu gdzie łatwo o jojo.
POZDRAWIAM

To ja Ci z całego serca życzę tego marszu 69 i w dół

A teraz śpij spokojnie i jutro miej milutki dzionek

Cmok

no i jak tam? znowu wróciłam ;D