Hey :) smaczne menu :) pozdrawiam.. :)
Wersja do druku
Hey :) smaczne menu :) pozdrawiam.. :)
GRATULUJE widzę, że idzie Ci bardzo dobrze więc oby tak dalej :)
:)
dzis odopoczywam :D i zaraz jade do rodziny na obiad. Cieszy mnie to bardz, bo wezme sobie zapasów na przyszły tydzien, a poza tym moja Mama dla mnie i na barta wlasciwie "od zawsze" gotuje beztłuszcowo - dla mnie bo nigdy nie lubilam jesc niepotrzbnych kalorii (tak jak wspominalam, mnie zabija nie jakosc i ilosc, tylko jedzenie po 18) a dla brata, bo on lubi zdrowo sie odzywiac. Ciekawe co bedzie ? :D
no fajnie tak masz, nie musisz sama siedzic nad garami gotowac
ale pewnie jak bedziesz miala kuchenke to sie to zmieni ;)
a wlasnie kiedy to wreszcie nastapi??
no to będziesz miała zdrowe za pasy fajnie z taka mamą :) Ja mam od przyszłej teściwej też zdrowy obiadek na jutro i pojutrze :) Napisz co za pyszności dostałaś :)
siemanko :*
ahh żeby mi mama gotowała zdrową żywność to był by cud :P ale jem co zrobi wracam do starych nawyków..biały chleb tez jem..wiem to nie dietkowo ale później i tak bede go jadła. A na kalorycznośc bede patrzeć. Choć jak narazie dietkowanie mi nie idzie.
A twój brat niezdrowego nie jada??
:D
brat - czasem jada, ale zadko ;)
brat je głownie na obiady ryz i piers z kurczaka/ indyka :D - wszytsko odmierzone, posiłki co 3h ;) białoko (serty, twarogi itp) ciemny chleb., chuda wedline, zupy z samych warzyw na kostce knorra itp
Z Mama to my mamy szczescie bo zawsze gotowąła 2 obiady, jeden dla mnie i dla brata a drugi dla Taty :) jak robi schabowe, to my mielismy mieso na teflonie, Tata kotleta, nawet nalesniki bez tłuszczu sa pyszne - Mama robi an 2 patelnie. Moze spróbuj poprosic, i Tobie tez tak vedzie robic?
to samo z restza od lat jem ja - tylko ta 18 :< no i brat zjadał jakies 2000 -3000 kcal, a ja tysiac.
ja wczoraj mialam szpinak, kotleta mielonego beztłuszcowego, ziemniaki z wody oraz zupe pomidorowa na kostce knorra :D
pyycha
dzis miałam ziemniaki z wody (od mamy) z barszczem czerwonym z torebki - instatnt - 100ml 19 kcal, na sniadanie wasa z parówka :D (kupa kalorii, ale cigale mi tu ktos paówki je :twisted:) oraz truskawki na 2 przegryzki :)
to mu pozazdrościć. Ja bez niezdrowego długo nie wytrzymam.
Mame próbowałam namówić ale nie da rady ;) zadawalam sie tym co jest. W sumie to mam końcówke odchudzania. Najgorsze bo już mi zapał do odchudzania minął to nie to samo co na początku odchudzanka ;)
U mnie dziś zupa ogórkowa pychota :D
Ładnie dietkujesz :*
fajnie z taką mamą
u nas w domu , to zawsze było raczej smazone i tradycyjne
nie wspomnę już o kanapkach z majonezem i lodach ( kiedy mój tata zaczął pracę jako kierowca w lodziarni to obie z moją siostrą nabrałysmy pyzow)
ale o dziwo dookoło 7 klasy podstawówki była szczupla; potem zaczęłam tyć, ale wydaje mi się że przez kłopoty i problemiki nastolatki zaczęłam się pocieszać jedzeniem - najlepiej grzanek z serem albo pierogow :twisted: zło
ale to już przeszłość,bo teraz sama sobie gotuję , co chce
i swoim dzieciom też raczej będę gotować szczupło, a jak zobaczę z paczką chipsow to będę gonić z miotłą :twisted:
mnie to ostatnio miłość do slodyczy gubi, ciasta, ciasteczka, chrupanie przegryzek
i alkohol - tu piwko, tam kieliszek wina i kaloriie lecą
uwielbiam parowki
ale kupuje teraz te w Weight Wachers
cholernie drogie ale nisko kcal
co do ziemniakow - to podziwiam ze jesz i tak pieknie chudniesz
mnie one zawsze strasznie tuczyly
od kilku lat moge policzyc na palcach jednej reki ile razy jadlam w roku ziemniaki
przez ostatie pol roku jadlam dokladnie 2 razy
Buziaki