objadam sie do granic mozliwosci- no i jest rezultat 73 kg przy wzroscie 155cm. Niezbyt fajnie to wyglada, ale mam juz plan:
-dieta south beach
-5 razy w tygodniu biegi (po 30 minut)
-powrot do starego dobrego callaneticsu- codziennie przez godzine. Ćwiczylam kilka lat temu- swietne rezultaty

Potrzebuje wsparcia!!!! Moze ktos poodchudza sie ze mna. Wszystkie moje przyjaciolki sa obrzydliwie szczuple Tylko ja zostalam taka biedna kuleczka