no to odsypiaj kochana i kuruj sie :*
Wersja do druku
no to odsypiaj kochana i kuruj sie :*
Tak wiecej od jutra wracam pełna para. Odchorowana, kapkę zabiegana, nadrabiam zaległości w szkole. Wiem wiem kisiel nienalepsze coś na kolację, ale ciepłe i mało wymagające. Czasem musze dysponować tym co mam pod ręka, to co mam w lodowce. Ostatnio wymysliłam sobie nowy sposob ruchu. Podczas reklam na foxlife [5 min] podskakuje jakbym skakała na skakance, a podczas serialów powtarzam to czego się nauczyłam. Przyjemne z pożytecznym.
mam prezentacje na wok o tatuażach jako sztuce. Ciekawe jak mi to wyjdzie. Się okaże. W piątek urodziny kolegów, przebiegam się za faceta. kupili im tort w kształcie kobiecych piersich. oj co to bedzie :d ani kawalka nie zjem!
Nie no jak to kobiece piersi to tymbardziej nie zjadaj xD
Wierzę, że nie zjesz - trzymaj kciuki, żebym i ja jutro nie zjadła
hehe nooo te piersi to lepiej facetom zostaw niech sie naciesza :P
Wiesz, oni nie mają takich pieknych ;) Więc trzeba im to zrekompensować tortem :) Zatem pamiętaj :!: Nie zjadamy własnych części ciała :!:
noooo nie zjadajmy!!! :D
Sniadanie
Danone z ziarnami
Ciastka owsiane
II sniadanie
garsteczka orzechów
Obiad
Warzywa z patelni
jajko sadzone
Podwieczorek
Sok pomarańczowy
Kolacja:
Jogurt bananowy
suma sum: 1070kcal
Na tych urodzinach jutro będę za faceta przebrana, brakuje mi ino kapelusza. Brązowego jeśli chodzi o szczegóły. Dziś duzo pracy nad prezetacja, poskakałam, pocwiczyłam.
XD nie mam zamiaru, piersi zostawie w spokoju
Buziaczki na weekend :D uciekam na łono natury
No to trzymaj się z tymi "cysiami" i baw się dobrze. Wyskakaj i wytańcz 1000kcal ;)