Hej, co słychać dobrego? :D
Miłego tygodnia!
Wersja do druku
Hej, co słychać dobrego? :D
Miłego tygodnia!
Jestem, żyję ale ledwo ledwo - cierpię na brak czasu :x
Rotawirus trwa a polega na tym,że ma się biegunkę i się wymiotuje - u dziecka jest to o tyle niebezpieczne, ze moze dojść do odwodnienia a dla mnie straszne, bo pranie robię 8 razy dziennie. Dzisiaj się posunęłam do tego, ze założyłam mojej trzylatce pieluszkę, bo już mam dosyć <szkoda gadać> Małej trudno się pogodzić z tym że ją ma na dupce, ale dała sobie wytłumaczyć...."bo przecież ona jest duża a to Zuzia jest mała i nosi pampersy" :roll:
U mnie super rano waga pokazała 56,7 kg tak więc zmieniam ticerek :!:
Jestem zadowolona, bo pomału wszyscy zaczynaja dostrzegać, ze schudłam a ja już myślałam że to nigdy nie nastąpi :!:
Przepraszam, ze Was teraz niepoodwiedzam, ale postaram się wieczorkiem wykrzesać odrobinkę czasu na forum :D
No to gratulacje kochana tych kilosków :) Fajnie jest, jak otoczenie Ci mówi, że świetnie wyglądasz i widzi, że Twoje męczarnie efekt przyniosły :) U mnie niestety widać to dopiero po 15-20kg, więc muszę się jeszcze troszeczkę postarać, żeby było dobrze to widać :) A jeśli chodzi o choroby, to widzę, że nie tylko ja mam problem, eh... Buziak na dzień dobry, choć już 10.30 :D
kfiatuszku dziekuje za komplement na watku u altageli
witaj kiaatuszku składam megagratulacje za super efekty na dietce :)
u nas też coś takiego panuje nazywaja to grypą jelitową też wymioty i biegunka :(
nie wiem może to coś innego nie chce sie mądrzyć..
Jak wrócisz do pracy to zapewne jeszce bardziej schudniesz
To świetnie, że waga spada! :lol: Gratuluję!
Jak się czujecie? Mam nadzieję, że już lepiej? Życzę dużo zdrówka!!!
jestem, jeszcze żyjemy :wink: ale ledwo, ledwo :!: :!: :!:
Dzisiaj dzień dietkowo do d*** :roll: Nie mam się czym pochwalić :? Ale jutro obiecuję poprawę :lol: :lol: :lol:
Przy chorobie ciężko utrzymać dietkę, więc się nie przejmuj. Jak dzisiaj zdrówko?
Miłego dnia!
Kfiatuszku, jaka ty już szczupła jesteś :D :o brawo i zazdroszczę
Szkoda, że ja tego nie widzę... figura jakaś taka męska :roll:
Dzisiaj tak sobie:
:arrow: płatki i mleko - 350kcal
:arrow: kromka chleba z masłem i łosos wędzony 350 kcal
:arrow: spaghetti bolonegse - 700kcal
:arrow: ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem 400kcal
RAZEM 1800kcal i same węgle :roll: :oops:
Od jutra poprawa, trzymam fason do niedzieli...a wtedy sobie pojem...a co mi tam :D
Ale obiecuję przesadzać nie będę a od poniedziałku dalej dietkuje na swój sposób :wink:
Ha...ale i to niedługo się skończy... :lol: :lol: :lol:
Mam ochotę na kawę, ale poczekam do rana :!: :roll: