Wlasnie jojo jest czyms czego sie najbardziej obawiam, nawet nie wiem jak to dziala. Narazie porazka moja jest to,ze mniej wiecej raz w tygodniu dopada mnie taki lasuch i w tedy bardzo ciezko mi sie opanowac przed z jedzeniem czegos. Jak narazie poddalam sie lasuchowi z mojej glowy tylko raz wiec nie jest zle.
Zakładki