Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Moje mysli,porażki i zmagania. ^^

  1. #1
    ChmurkaAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Moje mysli,porażki i zmagania. ^^

    No tak,najgorzej jest zacząć...

    No więc,jestem Ania z Gdańska i mam 20lat.

    Jestem kobieta szczesliwa, bo nie uwazam zwyklych zmartwien za katastrofy. Cenie sobie szczerosc i pasje. Nie jestem romantyczka bujajaca w oblokach ani tez skrajna realistka...tak sobie mysle, ze w zyciu to czasami chodzi o to, zeby byc choc odrobine chwilami niemozliwym ...bo przeciez zycie to szereg natchnionych szalenstw...wiec zdarza mi sie byc nieprzewidywala i niepokorna ...i zdarza mi sie zaskoczyc sama siebie... Lubie usmiechac sie, lubie cieplo, slonce, zapach morza, letniego deszczu, lasu o poranku....kocham spacery dlugie, snieg i mróz Lubie spontaniczne podróze, male i duze Kocham morze i wedrówki wzdluz niego. Czeresnie, arbuzy, bita smietane, tort koksowy, truskawki, spanie, konkretnych ludzi...wieczory we dwójke spedzone na komentowaniu rzeczywistosci, ucztowaniu filmowym, muzycznym, zmyslowym...czuly dotyk, bliskosc, pieszczoty, zmyslowosc. Rodziców moich...brata, choc mniej ...)) Jazde samochodem. Kawe, przyrode, zachody slonca...Pisanie, zabawe slowem,ksiazki... Kolor zielony, kolor czarny, niebieski... Kino, sms.Chwile samotnosci...rozmowy, nicnierobienie. Jeansy...liczbe 4 Romantyczne porywy serca ...czasem cisze, dzwieki muzyki...barwy teczy, malarstwa...smiac sie do lez...i kobieta byc lubie, tak po prostu, nic nikomu nie udowadniajac... I moze kiedys polubie poniedzialki... :P

    No i jestem tu bo mam o dużo za dużo kilogramówna sobie.

    Będę tu pisać o swoich przeżyciach związanych z odchudzaniem.Mam nadzieję że będą jacyś zainteresowani tym.

    Pozdrawiam wszystkich gorąco :*

  2. #2
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Witam imienniczko Aniu
    mozesz liczyć na moje wsparcie
    trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam
    dobrze ze zrobiłas ten pierwszy krok..

  3. #3
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj
    a ile masz wzrostu?
    fajnie siebie opisałaś...podoba mi sie...

    no to możesz byc pewna,że tutaj znajdziesz poparcie :P

  4. #4
    ChmurkaAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję bardzo za miłe przywitanie

    Nie ukrywam że lubie pisać(mówić) o sobie duzo. Może to mały minus mojej osoby?
    No ale nie narzekam na brak znajomych i trudności z nawiązywaniem kontaktów

    Mam 176cm wzrostu.Moje opnki mnie przerażać zaczęły,więc wzięłam sie do roboty

    Schudłam sama w tydzien 9kg,a 3 marca poszłam do dietetyka.Układa mi diete i co tydzięn chodze do mojej Pani na kontrole.Byłam teraz w poniedziałek na kontroli i prawie 4kg mniej w tydzień. ^^

    Zobaczymy jak to będzie w następny poniedziałek

    Moje marzenie-76kg..ohhh... Jak osiągne już tą wymarzoną wage to spełnie jedno ze swoich następnych marzeń.Skok na bungee! ^^Teraz sie troche boje że liny by pękły hehe

    _____________________

    Będę stawiać sobie małe cele co miesiąc mniejwięcej.Chciałabym zważyć się 30kwietnia i mieć99kg. :P



    _____________________

    A Wam dziewczyny jak idzie dieta?

  5. #5
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    Cześć Aniu
    Bardzo ładnie chudniesz, kurcze aż nierealnieWięc tylko pogratulować, tym bardziej, że jeśli chodzisz do dietetyka to pewnie z głową chudniesz.
    Będę wspierać
    Ja pochodzę z Gdańska, ale od roku mieszkam w Wrocławiu.
    Pozdrawiam

  6. #6
    ChmurkaAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Marto

    Wiesz,podobno to normalne że jak jest się bbaaaardzo grubym to na początku szybciej Ci kilogramy schodzą A te moje 131kg to bylu bardzo dużo Teraz pewnie nie będzie mi tak szybko schodzić.

    Moje jedzenie dzis:

    Śniadanie: 2 suchary razowe z chudym twarożkiem i polędwicą z kurczaka oraz herbata czerwona

    IIśniadanie: duży grapefuit

    Obiad: warzywa i filet z pangi (zapieczone w folii aluminiowej)

    kolacja(za 20min.): kefir

    I duzo duzo duzo wody ^^ Jak narazie prawie 2l wypiłam.

  7. #7
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Witam
    Pięknie chudniesz, ale masz rację, tak jest zawsze, jak się odchudza z dużej wagi Ja 7kg straciłam gdzież w 3tygodnie, a teraz jest już gorzej, ale na szczęście zdrowo i prawie bez wyrzeczeń U Ciebie też będzie pięknie Podoba mi się ta pozytywna energia

  8. #8
    ChmurkaAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziękuję,dziękuję!

    Myśle że z Wasz pomocą tutaj to już wogóle dam radę! Wszystkie damy rade!
    Mi strasznie pomaga wygadanie się komuś itd itp,a nie chcę już dłużej męczyć moich znajomych,bo wiem że na dłuższą mete może to być wkurzające xD haha

    P.S.nie od dziś wiadomo że Chmurki mają poczucie humoru i emanują szczęściem.

    Powiem Wam tk szczerze,że gdyby nie to że mam problemy zdrowotne to pewnie nie chciałabym chudnąć... Lubie nawet swoje ciałko i mój Mężczyzna też.
    No ale cóż....cukrzyca mi sie nie podoba-o nienienie,nie chcę mieć.Wystarczy że widzę co z moim Ojcem się dzieje nastarość.No i mam zespół policystycznych jajników,a podobno im grubszajestem tym mam mniejsze szanse na zajście w ciąże-a kiedyś dzieci będę chciała mieć

    _______________________________________________

    Bądź pozytywna,a Twoje życie będzie pozytywne!

  9. #9
    ChmurkaAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też taka macie że nie jesteście głodne,tylko macie WIEEEELKĄ ochotę na jakieś łakocie i obiadki z których składa się wszystko co najbardziej zakazane?

    Bo ja np.nie chodze w tej chwili głodna,ale po głowie cały czas chodzi mi moja ulubiona zapiekanka mojego pomysłu... Ohh... ryż z mięsem mielonym,warzywami przekładany serem i polany sosem śmietanowo-pomidorowym i zapieczone w piekarniku. Dżizas,to jest pyszne A jaka bomba kaloryczna xD

    Ale nie jedłam już tego zmiesiąc i jak już to pozwole sobie na to dopiero,gdy zejde do 97kg.Wtedy wogole zrobie sobie jeden dziś totalnej rozpusty,tak że nawet jak 3kg przytyje to sie nie popłacze,ale potem spowrotem na mój Tor Odchudzania.

    Myślicie że to nie będzie takie złe?

  10. #10
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey Hmmm szczerze to uważam że lepiej pozwolić sobie raz na jakiś czas (np raz na tydzień, dwa.) na małe co-nie-co (coś słodkiego, kawałek ciasta) niż później raz się najeść i przytyć 3 kg tak jest zdrowiej i... częściej
    Myślę że na pewno Ci się uda, zwłaszcza że nie robisz tego nic-nie-jedząc.
    A mnie też jest duużo łatwiej jak się komuś wygadam
    Pozdrawiam cieplutko.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •