-
Nomorejojo- dzieki za rozgrzeszenie :)
Ufff meczacy byl ten weekend...dzisiaj siadam do ksiazek- w srode mam zaliczenie. Wieczorem ide doslownie na 2 godziny na drinka- do mojej kolezanki przyjechal chlopak z Bialorusi, kolezanka chce nam go przedstawic. Dzisiaj zjadlam na sniadanie omlet z fasola i pieczarkami i wypilam kawe zbozowa z mlekiem 0%.
Mam nadzieje, ze uda mi sie pocwiczyc- przez 3 dni mam dom pelen ludzi, nocuje u nas kolezanka i chlopak. Dzien bez cwiczen to dzien stracony :)
-
Majeczko
bez paniki - gorzej jakbys wciela 3 czekolady :D
ja od dzis na mieszanej
w koncu zaczne cos porzadniej gryzc
i cieszy mnie to niezmiernie :D :D :D
buziaki poniedzialkowe
trzymaj sie dalej
-
Majusia teraz juz na pewno nie bede miec wyrzutow sumienia z powodu tej smakiji i platków :D Wlasnie jestem po obiadku- panga gotowana na parze + warzywa na patelnie z sosem sojowym. Pychotka!!!!!!!! Udalo mi sie pocwiczyc, takze jestem z siebie zadowolona. Ide robic herbate, a pozniej do ksiazek... Buziaki!
-
a jak robisz pange na parze? czym przyprawiasz??
masz parowar?? chyba sobie kupie - albo grilla elektrycznego - sama nie wiem... jedzenie na parze zdrowsze niz z grilla ale bez pciowe dla mnie :p
-
Mam taki specjalny garnek do gotowania na parze. Przyprawiam klasycznie: sol i pieprz (ewentualnie przyprawa do ryb z kamisa), a nastepnie sok z cytryny. Panga na parze jest przepyszna, taka delikatna...Wazne jest zeby kupowac male i cienkie kawalki, duze i grube sa takie muliste w smaku. No i ryby na parze sa bardzo dietetyczne i zdrowe. Grill elektryczny tez dobra rzecz- mieso smajuje praktycznie tak jak smazone... Buziaki!
-
Zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce...ucze sie na zaliczenie, bardzo opornie to idzie :( Nie bylam w koncu na tym drinku, bo stwierdzilam, ze na jednym sie nie skonczy, a ja naprawde mam sporo nauki. No coz...wracam do ksiazek. Buziaki wieczorne!
-
hello..a mnie ten twój obiad natchnął..i kupiłam pangę na jutro..pzdr..obyś się szybciutko nauczyła tego co tam się uczysz
-
ja sobie ostatnio przyprawilam rybke i w naczyniu zaroodpornym wsadzilam do piekarnika, wypuscila wode i nie byla dobra, nie wiem...cos musialam zle zrobic :twisted:
-
Majus
powodzenia na zaliczonku
buzia wtorkowa
-
Ufff dopiero teraz moge cos napisac- caly dzien sie uczylam z kolezanka... Mam nadzieje, ze jutro pojdzie dobrze.
Majusia- nie dziekuje zeby nie zapeszyc :D
A moj dzisiejszy raport jedzeniowy wyglada tak:
-serek wiejski light, pomidor, ogorek, szczypiorek
-kefir i jablko
-jogurt naturalny i jablko
Moze troche za malo tego jedzenia, ale dzisiaj nie mialam czasu. Zobacze jeszcze szybko co u Was i spadam spac. Milej nocki!