Wątek: 15 kilo do lipca!!!!!!!!!!!

ojejku...to trzymaj się i zdrowiej szybko..i nie myśl teraz o diecie..wylecz się najpierw porządnie bo to teraz najważniejsze...

zastanawiam się co tam u Ciebie...chyba jeszcze nie w pełni zdrowa..bo inaczej już byś tu była...pozdrawiam i kuruj się

Hej! Przepraszam za moja nieobecnosc,ale naprawde nie mialam sily na cokolwiek. Dzisiaj czuje sie lepiej, chociaz dalej jestem zakatarzona. Dzisiejsze jedzenie:
omlet z fasola i szczypiorkiem
makrela wedzona, fasola z puszki, szczypiorek, musztarda francuska

Na razie tyle, jakos nie mam apetytu. Jezeli chodzi o cwiczenia to probowalam do nich wrocic, ale po kilku minutach opuscily mnie sily, ciezko mi sie oddycha z tym katarem. Mam nadzieje, ze kolo srody juz zaczne cwiczyc na nowo. Pozdrawiam goraco!

katar to okropienstwo mam nadzieje ze szybko wrocisz do zdrowia buziaczki:*

MissMaju- gratuluje tak ladnego spadku wagi i musze przyznac, ze zainspirowalas mnie do diety przesledzilam caly Twoj watek i zaczelam wlasnie wdrazac SB w zycie- mam nadzieje,ze za 2 tygodnie bede mogla sie pochwalic takim rezultatem jak Ty. Zaczynam z podobnej wagi wyjsciowej przy wzroscie 164 cm. Zrzucic tez bym chciala przynajmniej 15 kilo do lipca. Codziennie cwicze (bieznia i zajecia pilates) i mam nadzieje, ze mi to pomoze
zdrowia zycze!

Dziewczyny dziekuje za odwiedziny i wsprarcie
Dzisiaj czuje sie juz naprawde dobrze, prawie nie mam juz kataru. Wiem, ze to z mojej strony glupota, ale dzisiaj bylam z kolezanka na biegu, biegalysmy 30 minut. Bylo naprawde super. Jak sie doprawie tym biegiem to sobie tego nie wybacze, nie chce znow umierac w lozku!!!!!!!! Wczoraj moje jedzenie skladalo sie z produktow I fazy sb, wiec postanowilam wreszcie do niej wrocic. Takze dzisiaj 2 dzien I fazy. Jedzenie:
sniadanie- serek wiejski light, pomidor, ogorek, szczypiorek
obiad- kawalek piersi z kurczaka, troche mieszanki warzywnej, brokul.
kolacja (za chwile)- jogurt naturalny + 6 orzechow wloskich

Ziabolek1- Zaczynamy SB I faze razem!!!!!!! Naprawde da sie wytrzymac na tej diecie, nie trzeba liczyc kalorii i posilki sa smaczne. Podaj link do Twojego watku, bede wpadac i Cie wspierac. Buziaki!

hej Miss Maju...no to fajnie że już lepiej się czujesz...no i biegasz..oby tylko nic chorobowego nie wróciło...zatem ponownie I faza...powodzenia i oby kilogramki spadały
jak wiesz wyjeżdżam..jeśli mi się uda to będę wpadać (w miarę możliwości)....tymczasem trzymam kciuki za nasz sukces...bo lato coraz bliżej

Mam nadzieje, ze szybko do nas wrocisz i, ze przez ten czas uda Ci sie dietkowac bez wpadek W zwiazku z tym, ze sie lepiej czuje, wrocilam do weidera- dzis 1 dzien zaliczony! Buziaki!

Zaczelam zgodnie z SB z Twojego linka i zobaczymy jakie beda rezultaty. Ja bede happy jak uda mi sie chociaz ponizej 70 zejsc, bo juz dluuuugo mi sie to nie udawalo. Swojego watku nie zakladam, bo przy malym dziecku nie mialabym czasu go prowadzic, ale chetnie bede zagladac do Ciebie
Ja dzis sie trzymalam diety (cukier to moj wrog numer jeden!) i zaliczylam zajecia pilates- nie mialam pojecia o istnieniu niektorych miesni
pozdrawiam!

tez wczoraj planowalam zaczac znow pana W
i zapomnialam a potem zasnelam
ughhhhh nie dobra ja :P

milej srody majus