Strona 30 z 32 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 320

Wątek: 15 kilo do lipca!!!!!!!!!!!

  1. #291
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Wpadłam tylko na sekundkę bo muszę się uczyć Mam dość ale jakoś damy radę

    Słodkich i kolorowych snów!!!

  2. #292
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    jak ty to robisz ze nawet weekendy ci ladnie wychodza
    i cwiczysz i ladnie jesz
    pozazdroscic
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #293
    MissMaja Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj sie zalamalam
    Majusiu- coz z tego, ze trzymam jadlospis, cwicze itp.itd. Dupa blada z tego wyszla. Dzisiaj po szkole wazylam sie u kolezanki (waga elektroniczna) i pokazala ona....68 kilo! Po prostu sie odechciewa wszystkiego. Caly czas odmawiam sobie smakolykow, a tu gowno....Nie wiem co sie dzieje....Jak to w ogole jest mozliwe? Najchetniej rzucilabym to wszystko w cholere....
    Moj dzisiejszy jadlospis:
    sniadanie- omlet z fasola i szczypiorkiem, pomidor
    2 sniadanie- salatka (tunczyk, fasola, papryka, jogurt naturalny, lyzeczka majonezu, czosnek)
    obiad- brokuly, panga gotowana na parze.

    Moja motywacja jest zerowa.....

  4. #294
    MissMaja Guest

    Domyślnie

    W takim razie musze- z bolem serca- przesunac tickerek. Kurde ja naprawde tego nie rozumiem! Co z tego, ze jak bylam chora (doslownie przez 5 dni) to nie trzymalam diety- ale nie objadalam sie. Jadlam "domowe" obiady przygotowane przez kolezanke i raz kawalek szarlotki. Moze za duzo weglowodanow? Ja juz sama nie wiem.... Pomocy!!!!!!!!!

  5. #295
    MissMaja Guest

    Domyślnie

    Jeszcze sie troche pozale, bo w glowie mi sie to wszystko nie miesci. Inni naprawde duzo czesciej grzesza, a mimo to waga im leci w dol. A ja? Same widzicie moje jadlospisy, do tego sport. Spodziewalam sie, ze zobacze na wadze jakies 65,5 65 kilo, a tu dupa. Najchetniej rzucilabym to wszystko i pozarla tony slodyczy...... Teraz juz wiem, ze moj plan- 15 kilo do lipca nie zostanie zrealizowany. Beznadzieja.

  6. #296
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    Moze to tylko taki skok wagi, u kobiety to waga moze sie wahac o 3 kg.

    Nie mozliwe abys przez 5 dni przytyla, chyba nie pochlonialas ogromna ilosc kalorii??/
    Zwaz sie za kilka dni, moze waga juz sie unormuje?

  7. #297
    MissMaja Guest

    Domyślnie

    Monic- no pewnie, ze niemozliwe! Jadlam normalnie 4 posilki dziennie, tyle, ze do obiadu np ziemniaki albo makaron, na sniadanie kanapki- ale wszystko w normalnych, rozsadnych ilosciach! Bylam przed chwila na spacerze, musialam sobie jakos to wszystko poukladac. Doszlam do wniosku, ze nie poddam sie tak latwo- jutro kupuje wage elektroniczna i zwaze sie w nastepny poniedzialek. Na razie trzymam sie caly czas I fazy sb.... Pozdrawiam!

  8. #298
    MissMaja Guest

    Domyślnie

    Zjadlam jeszcze kolacje- jogurt naturalny wymieszany z kawalkiem chudego twarogu. Popijam herbate zielona o smaku opuncji figowej. Pozniej robie cwiczenia na brzuch i wracam do "fascynujacych" lektur. Buziaki!

  9. #299
    Awatar nomorejojo
    nomorejojo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2009
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    94

    Domyślnie

    hej..decyzję o zakupie wagi elektronicznej popieram jak najbardziej...a tym że waga po południu pokazała 68 nie powinnaś się przejmować..no chyba że od rana "o suchym pysku byłaś" przepraszam za wyrażenie...ale nawet jeśli byłaś, to też mogło dojść do przekłamania pomiaru...pamiętaj ważymy się zawsze na tej samej wadze, o tej samej porze..idealnie byłoby rano na czczo po porannej toalecie...moja waga w ciągu dnia wahała się w granicach 1,5 kilo ...ale chyba tylko dwa razy sprawdzałam...bo to mi skutecznie humor psuło..zatem od dawna już ważę się tylko rano, a wagę staram się stawiać w tym samym miejscu..

    myślę że latem waga może wahać się jeszcze bardziej bo przecież dużo więcej płynów spożywamy o tej porze roku...

    pozdrawiam serdecznie i trzymaj się dzielnie swoich dietetycznych wytycznych
    Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Na diecie od 27 /10/2014
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url

  10. #300
    Ziabolek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2004
    Mieszka w
    Chicago
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maju, nie przejmuj sie! Ja mialam ten sam kryzys przedwczoraj, a dzisiaj jest znowu o prawie kilo mniej, wiec tylko czekam, kiedy wreszcie rusze tickerek w dol. Rozmawialam z moja trenerka i powiedziala, zeby raz na jakis czas przy diecie niskoweglowodanowej pozwolic sobie na jakis smakolyk, ktory podkreci troche metabolizm, bo nam po prostu spada- albo zwiekszyc ilosc posilkow w ciagu dnia- znowu, zeby narzucic tempo. Doslownie jednego dnia, a potem znowu wrocic do swojego rytmu- cos tak jak z cwiczeniami- podkrecac tempo albo intensywnosc na zmiane, zeby sie miesnie nie przyzwyczajaly...uff to sie napisalam
    Mam nadzieje, ze poprawi Ci to humorek ))

Strona 30 z 32 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •