-
Hej jak tam Ci idzie rzucanie palenia? Bardzo ciagnie? Pozdro.
-
witam witam
rzucanie palenia lepiej niż dieta. dzisiaj jeden papieros. biorąc pod uwagę, ze jarałam po paczce dziennie to idzie całkiem całkiem.
za to jedzenie hmmm....
tak jak pisałam, jogurt, kostka czekolady i bułka z szynką, majonezem i sałatą wcześniej. potem poszłam spać, a potem przyjechało moje szczęście. Krzysiek rzuca palenie przejadając je. a nie lubi sam jeść, więc mu towarzyszyłam. usmażyłam jajecznicę z 5 jajek ze szczypiorem i zrobiłam grzanki z keczupem, cebulką, kiełbasą i serem. zjadłam jedną grzankę i zjadłam jajecznicę z jakiś 1,5 - 2 jajek. niby nie ma tragedii, ale póxniej zjadłam jeszcze pyszne, ale malutkie ciasteczko włoskie. taki biszkopcik napakowany kremem z powidłami jagodowymi. pyszne! a wcześniej jeszcze 2 kosteczki czekolady. w sumie nie ma tragedii biorąc pod uwagę, że mało zjadłam wcześniej, ale czemu akurat na wieczór?
poćwiczę, posiedzę nad magisterką to może spalę.
nad tym, ze Krzysiek zajada rzucanie palenia i nie lubi jeść sam będzie trzeba popracować, bo na takim trybie to ja wiele nie ujadę biorąc pod uwagę, ze zawsze od piątku do poniedziałku jestem u Niego.
a chwilkę popatrzę co u Was.
buziaki
-
zważyłam sie. moja waga pokazuje 65 kg. tyle, że moja waga obniża o 2 do 4 kg. no ale, żeby sobie nie mącić na razie zostaję przy mojej wadze i wg niej liczę stracone kilogramy. w zwiazku z tym, ze waga zaniża to cel - 55 kg
-
No chudy facet lubiący jeść i rzucający palenie to zmora. Ale musisz jakoś stawić temu czoła. Nikt cię nie zmusza do jedzenia. Pogadaj z nim, niech nie każe Ci jeść ze sobą.
Waga chyba OK bo Ty wysoka jesteś nie?
Pozdrawiam.
-
jestem średniego wzrostu, 165 cm.
matko,w sobotę grill!! jak nie dostane ryby w folii i soku pomidorowego do picia to nie wychodzę z pokoju!!!
a teraz w ramach spalania kalorii macham sobie nóżkami, zaraz będą brzuszki. wiec chwilowo spadam, potem poprzeglądam inne pamiętniki.
-
Cynamonowa już rozpoczynacie sezon grillowy???WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Kurcze moj ostatni grill byl w maju tamtego roku a uwielbiam miesiwo z grilla Mam nadzieje, ze jak wroce do kraju w polowie sierpnia to sie jeszcze zalapie na jakies grillowe party
-
Kurcze moj ostatni grill byl w maju tamtego roku a uwielbiam miesiwo z grilla Mam nadzieje, ze jak wroce do kraju w polowie sierpnia to sie jeszcze zalapie na jakies grillowe party
-
no z tym grillem nie wiadomo co, bo pogoda średnia.
własnie wstałam. wczoraj zbroiłam - o 1.00 w nocy 3 ostatnie kostki czekolady. ale dzięki temu wyczyściłam zapasy słodyczowe (poza landrynkami, których i tak nie lubię). potem zrobiłam trochę brzuszków i pomachałam nóżkami, żeby nie było tak tragicznie.
no i że niby kawa i śniadanko? nieee chceeemiii sięęęę
-
Ale Ci super ... o 11.30 możesz wstawać hmmmmmm też tak chcę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki