Zauwazylam wlasnie ze mam yto samo BMI :P 25,4 hehe, chociaz to nie powod do radosci :twisted: ale spadnie :wink: dobranoc :wink:
Wersja do druku
Zauwazylam wlasnie ze mam yto samo BMI :P 25,4 hehe, chociaz to nie powod do radosci :twisted: ale spadnie :wink: dobranoc :wink:
Dzionek zaliczam do udanych :) Nie cwiczylam ale od jutra zamierzam cwiczyc 8-minutowki. ZXobaczymy co z tego wyjdzie :lol:
W srodku dnia wazylam 67,7 wiec mam nadzieje, ze rano zobacze niespodzianke na wadze :D
A wy co :?: Wyjatkowo zapracowane dzisiaj :?: ;)
sie drugi raz wysłało :lol:
i jak waga? miła niespodzianka? :D
mój dzień też był udany, mam nadzieję, że ten będzie taki sam!
i też zaczynam ćwiczyć... może właśnie 8 min? jeszcze nie zdecydowałam... wolałabym coś robić na dworze, ale na to zbyt wiele czasu potrzeba... :roll:
miłego dnia :*
67,1 :D
gratulacje! :D
Dzien do przodu oprocz zupki chinskiej, ktora zjesc musialam z braku czasu :lol:
Dzisiaj szef mi oznajmil, ze ma tetniaka mozgu i , ze beda szukac nowego managera. Wszystko by bylo OK gdyby nie fakt, ze glowny dyrektor firmy i 100 posiadlosci w hrabstwie, ktory jezdzi limuzyna z szoferem stwierdzil, ze ja dam rade sama poprowadzic biuro i po co on ma zatrudniac managera jak ja moge dostac duza podwyzke i stolek... :shock: Ja musze wyjezdzac...mam jeszcze rok aby skonczyc szkole. Wersje sa dwie- wroce do Polski i bede do konca zycia zalowala, ze taka szansa mnie ominela albo zostane tu i bede plakac, bo nie bede miala kwalifikacji...bede zwyklym, szarym czlowieczkiem :(
Waga pokazala 67.00. Zmienilam tickerka
Gratuluję spadku wagi, super :)
co do pracy...ja bym skorzytsła z takiej możliwości, gdybym była na Twoim miejscu. Znam ludzi, którzy z podobnych nie skorzystali i teraz żałują. Szkoda tylko szefa :roll: :(
GRATULUJE SPADKU WAGI :P
a z pracy nie rezygnuj, po to sa wyzwania zeby je pokonywac :P na poczatku bedzie ciezko ale z czasem dasz rade i wszystko okaze sie proste :wink:
gratuluje! no niezle, cos ci sie ta waga rozpedzila :)
a z praca to sie musisz powaznie zastanowic.. bo trzeba przyznac ze masz ciezki orzech do zgryzienia i mam nadzieje ze podejmiesz wlasciwa decyzje, ktorej nigdy nie bedziesz zalowac.. bedzie dobrze!