-
Witaj 
Nie chcę Cię martwić, ale... daleko nie zajedziesz bez śniadań. Ja też kiedyś nie jadłam i dziwiłam się czemu nie chudnę. Śniadanie najważniejsze, więc się do niego zmuszałam i teraz jest ok. Jem śniadanie, jem 2 śniadanie, obiad i podwieczorek. Kończę na jedzeniu ok 16.00. Czasem Coś tam skubnę jeszcze, ale tylko wtedy, kiedy wiem, że jeśli teraz czegoś nie zjem, za chwilę wszamię pół razowego chleba, więc mi się to totalnie nie opyla
No, ale życzę powodzenia, może Ci wyjdzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki