Wątek: nowy cel!!!NIE ŻYJĘ PO TO BY JEŚĆ ALE JEM PO TO BY ŻYĆ!!

hejj witamm wszystkiee:-9
i jak mija dzionekk??
ja znowu w pracyy
a dietkowanieee jakos leciii bezz duzych grzeszkowi dziss tez bede wchodzic po schodach hehhe......
motze nie bylo trudnoo najwazniejsze nie stawac isc dalejj
ale poty to mi potem wyszly
hehheheh a mezuss jest przekochanyy:--) dobrze ze sie nie wysmiewa i nie krytykujee a pomaga za to go kocham

buziak milego dnia i dietkowania

dzis w pracy???w swieto? w ustawowo wolny dzien???? yyy dlaczego....

milego dnia;*

Są takie zawody, które niezależnie od święta pracują - wiem coś o tym!!!!!

Gratuluję tych schodków - 11 piętro to duży wyczyn!! Ja nie wiem, czy bym weszła :P I męża też gratuluję, super że wspiera, wtedy od razu ma się zapał, co? Buziaki i trzymaj się dzielnie w pracy

Hej Kinguś. No nie zazdroszcze takiej pracy,ale sama tez to przerabiałam. No męzusia to rzeczywiscie pogratulowac,dobrze,ze Cie wspiera,to wazne. Daj znac potem co u Ciebie. Pa.

Kingus milego popoludnia zycze.....
3mam kciuki za dzisiejsza wspinaczkie......... dasz rade....

11 PIĘTRO ... ...JA BYM NIE DAŁA RADY BUZIOLUSZEK



MAM DZIŚ LENIA

Kinguś, super, ze masz takie wsparcie w mężu, od razu większy power!!

Powodzenia :*

dobrze ze sobie radzisz;]
i pamietaj - zero grzeszkow

Trzymaj się dzielnie .....


A tak będę spędzac czas za 50 dni.....