Na wadze dziś stabilne 72 - jestem zadowolona W tym momencie jak mam ocenić - za 3 dni mijają 2 miesiące dietowania - schudłam 8kg. Czyli dobrze. Wzorowo 4kg na miesiąc średnio. Także nie podłamuję się, bilans jest dla mnie jak najbardziej koszystny.

Wczorajszego dnia już mi się nie chce rozpisywać, ale wyszło 1100kcal, wegański dzień. Bardzo mi to odpowiada, zazwyczaj mięso które jem to rano wędlina jakaś, potem mogę wogóle nie jeść, ew. jakiś drób do sałaty.

Co do roweru to mam uraz, nie powiem że nie, ale dzięki temu jeżdżę dużo ostrożniej, bo kiedyś to straszny wariat byłam... Kilka razy miałam niegroźne starcia ja kontra samochód. Raz tir mnie zmiótł do rowu na poboczu, itd. Także w moim wypadku niestety taka akcja, którą miałam, znacznie mnie otrzeźwiła.

Linkinka tydzień przestoju to nic takiego Poczekaj cierpliwie, będzie ok.