Mam uczulenie na jabłka Ale dziś mnie trochę puściło. Od tygodnia w sumie się tak męczę... ale te morze wina, które wczoraj wypiłam trochę mnie wspomogło Jutro sobie kupię otręby.

Co do Intimo, to jestem zaskoczona dość bo jesteś pierwszą osobą od której słyszę negatywną opinię. Ale bywa i tak.

Dziś pożarte:
śniadanie: standard (350kcal)
II śniadanie: kefir, activia (250kcal)
obiad: sałata z kurczakiem bez dressingu, sok wyciśnięty z jabłek (250kcal)
podwieczorek: big milk (80kcal)
kolacja: zupa fasolowa (200kcal)
= ~1150kcal.
Spoko.