Wątek: Wakacyjna dieta- Motylek daje czaduu ;) foto str.12,17

Bananowa cuś mało tych kalorii wychodzi !

P.S. - trzymam za słowo z tą przykładową Słowacją

Oj, to nie byla przykladowa Slowacja :P
Ale wracajac do poczatku, w Sobote bylam na tej imprezie i bylo taaaaaaaaak faaaaaaaajnie tak sie wytnaczylam ze łohohohohoh ;D wypilam 1 piwko .... no a w Niedziele byla ta Slowacja ale z przykladem to ona wspolnego nic nie miala ;/ nawpieprzalaam sie za wszytskie czasy i w konsekwencji jestem na zaostrzonym South Beach z cwiczeniami i zaczne sie zpowrotem wazyc , bo ostatnio to sa kpiny a nie dieta..
Wiec teraz 14 dni soutch beach, pozniej wracam na liczenie kalorii i chudniecie nawet 0,5kg na tydzien
Dzien 1:
rano bieganie na czczo w celu spalenia wczorajszego obzastwa
posilek 1 : 100g chudego twarogu ze slodzikiem
posilek 2 : jajecznica z 2 jaj , lyzki oliwy, 120g cebuli i kawalka poledwicy
posilek 3 ; filizanka kefiru 1% i 1 filet sledziowy odsaczony z zalezy
posilek 4 : to bedzie koktajl bialkowy z 3 lyzkami otrab
Oprocz tego staram sie pic za pieciu i dzis jeszcze beda cwiczenia na brzuch i 15 min hulahop , mam nadzieje ze w koncu raz na zawsze schudne.....

heheheh czasem tez tzreba poszaleć hihihih :P:P

kurde tez pare razy sie zastanawialam nad SB ale kurde tez pierwsze 2 tygodnie bez owocow mnie rpzerazaja...hmm .. podziwiam

SB? nigdy nie probowałam ^^
zreszta nie zdąże juz przed wyjazdem.
nic no, u mnie tez kpiny nie dieta.
byle chociaż pierwsze 2 dni minely, to potem z górki.

ajj ^^ ;*