Wątek: Teraz będzie mój czas:)

[color=darkblue][/color Założyłam na tej stronie już chyba z 6 dzienników.Zawsze albo się poddawałam albo kg wracały.Teraz zabieram się za odchudzanie trochę inaczej.Zamierzam cwiczyc codziennie po 4 godziny-rower,biegi,gimnastyka itd.Pewnie nie przyjdzie to łatwo ale będę do tego dążyc.Nie wiem tylko ile powinnam kcal przyjmowac.1ooo to za mało.Myślę że tak 1200?Dziękuje za wszelkie podpowiedzi .


160 cm,53 kg,19 lat.

Hej, jak na 4h gimnastyki to myślę, że nawet 1200 to za mało! A ile chcesz zrzucić?

Myślę że powinnam zrzucić około 6 kg.Przy takiej wadze najlepiej bym się czuła.Jak nie 1200 to ile?Jakoś nie przemawia do mnie więcej.

Myślę że 1200 jest okey. Ale będzie ci bardzo ciężko ćwiczyć 4h dziennie. Może zacznij od krótszych treningów? żeby organizm się przyzwyczaił.

Dziękuje Mirrah .A więc 1200.Spodziewam się że będzie ciężko ale postaram się.Zacznę od poniedziałku,muszę kupić sobie dresik.Dzisiaj poćwiczyłam tylko 20 minut przed tv+godzinny spacer i trochę skakania.Zjadłam trochę za duży obiad ale i tak na razie wyszło 800 kalorii.Nie były to idealne posiłki ale dopiero się przymierzam.

Początki bywają ciężkie, ale dojdziesz do wprawy w komponowaniu posiłków. Popieram Mirrah z treningami, lepiej zacząć trochę bardziej lajtowo, żebyś nie miała potem wszędzie zakwasów i nie dopadło Cię ogólne zniechęcenie :P Pozdrawiam

A jak myśliciei ile zrzucę w miesiąc?Będzie dobrze do wakacji?
Jeszcze dobrałam się do truskawek,banana,jogurcika,pieczywa chrupkiego i kanapeczki .Razem dajmy na to 1300.Bardzo średnio.

Też tak myślę Hm ale te treningi to jak bd wyglądać ? strasznie jestem ciekawa bo chyba nie zamierzasz ćwiczyć 4h po rząd? :P Ja bym padła :P

No pewnie, że będzie dobrze do wakacji! A nawet jeśli nie zrzucisz wszystkiego to na pewno będziesz wyglądać lepiej niż teraz, więc dietkuj dzielnie

Wróciłam .Przyznam się że
-po pierwsze ćwiczę dopiero od poniedziałku i na pewno nie 4 godziny
-po drugie jem tyle co zawsze.

Dokładnie ten tydzień przebiegał tak:
poniedziałek:2 godziny ćwiczeń i tylko 200 spalonych kalorii,spożytych około 1800
wtorek:2,5 h ćwiczeń-500 kcal
środa:3 h ćwiczeń-900 kcal
czwartek:0 h ,około 2000 kalorii pochłoniętych
piątek:1,5 h ćwiczeń-250 kcal,1600 zjedzonych
dzisiaj:20 minut ćwiczeń (ha ha),1800 zjedzonych

Liczyłam sobie na jakiejś stronie zapotrzebowanie i wyszło że jakbym ćwiczyła codziennie i dość intensywnie powinnam spożywać 1500 kcal,na innej że przy jednej godzinie dziennie 2600.Nie wiem jak jest ale nie będę się przejmować .Muszę jednak bardziej się przyłożyć.