-
Co to ma być!
Sprawozdanie prosimy, obfitujące w szczegóły!
Ale tak czy siak się cieszę, że BYŁO FAJNIE
Buziaki!
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
ja też sie ciesze a kiedy nastepna?
-
prosimy rozwinąć temat
-
hehehehhehehe, ale jesteście boskie, Dziewczyny Moje Kochane!!!!!
no to piszę jak tam bardzo tego chcecie, nie wiem jak z tymi pikantymi szczegółami będzie, w koncu w naszym kaczym kraju cenzura panuje!!!
A więc(nie pownno się zaczynać zdania od a wiec ) długo nie mogliśmy się dogadać gdzie się wybierzemy, zdecydowalismy się w końcu na plener, bo fajna pogoda była a i tu też się zaczęła dyskusja, gdzie by tu pójść w koncu po wieeeeelu zabawnych perypetiach dotarlismy na miejsce docelowe ( lasek i kopiec ) gdzie się działy baaardzo FAJNE rzeczy
Aha, nie ubrałam sukienki, bo było za chłodno na nią, ale dekolcik po pas był nie no żartuje bez przesady, teraz to mierny ten mój dekolcik, nie to co kiedyś! ale i tak ponoć jest baaaardzo fajny- to zdanie naszego głównego zainteresowanego
Po pewnym czasie zaczął się zachód słońca, to wiadomo zrobiło się romatikos fikos, dużo patrzenia w nasze jakże piękne oczęta, komplementy pod moim adresem itd...
...a potem się ściemniło i się zaczęło fiku miku ( bo wiecie - ponoć im ciemniej, tym przyjemniej )
nie no, żartuuuję zbereźnice jedne, już byście chciały! :P
Skończyło się na przytulaniach i namietnych pocałunkach w świetle gwiazd
miziu miziu
Przyznaję się bez bicia, że bardzo mi się podobało- dobrze całuje a to dla mnie ważna rzecz
Potem oczywiscie szarmańsko wręczył mi bluzę , cobym mu nie marzła w drodze powrotnej i wróciłam późno - ostatnim dziennym autobusem,przed 12 w nocy, więc spędziliśmy razem parę niezlych godzin 7!!!! oż kurczę, aż tyle!
Jak zauwazyłyście, poodwiedziałam Was o 4 nad ranem, bo w ogóle spać nie mogłam! i przez to chodziłam dzisiaj cały dzień jak zombi
ale za to jakie uśmiechniete zombi!!!
Kurczę, dobrze się z nim czuję, ma całkiem niezłe poczucie humoru, dobrze nam się rozmawia, łatwo nam idzie rozmowa na różne tematy... no dobra i jest przystojny i zarośniety tak jak lubie :P
No i widzę się z Nim jutro - zobaczymy jak to się wszystko potoczy...
sama jeszcze nie wiem czego mam oczekiwać od tej znajomości, więc chyba nie będę niczego oczekiwała i poprostu niech płynie...
co o tym myślicie?
:*
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
ja myśle tylko jedno: CHOLERNIE CI ZAZDROSZCZE JA TEZ TAK CHCE!
widzę że było idealnie masz rację, nie ma co rozmyślać, niech się samo rozwija trzymam za Was kciuki
-
ale fajnie,romantycznie
pewnie same motyle wokół ciebie latają
pozdrawiam i życzę powodzenia
-
Ojej ,ale fajnie
Takie poczatki zawsze sa cudowne ,te motylki w brzuchu ,pierwsze pocalunki ,dreszcze i w ogole
suuuper
ja mysle ,ze poprostu pozwol ,zeby sie rozwijalo a ja zycze Ci (wam) powodzenia
-
ktos tu sie Nam zauroczyl
hehe ale faktycznie romantycznie a to bardzo dobrze rokuje ze tyle godizn potrafiliscie sie dobrze bawic ze soba i nie nudzic hihihih :P:P
to ja trzymam kciukasy;*
-
eee tam, zobaczymy jak to wszystko się potoczy
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki