Wątek: Do boju!!! - trzeba dokończyć to, co się zaczęło :]

Kochana jaka mobilizacja do ćwiczeń u mnie z nimi dalej średnio, ale od poniedziałku przez tydzień będę pilnować pewnego 3,5latka więc może przy nim coś spalę a potem długie popołudnia w bibliotece

skakanka świetna rzecz ja kupiłam pomarańczową i skakanie jest świetne

A bo wiecie co dziewczynki... jak sobie pomysle, że w sobote czy w niedzielę mam wyjść na plażę prawie goła i to przy kimś, przy kim chciałabym wyglądać super, to aż mi się krew mrozi w żyłach i boję się jak nie wiem...

doskonale Cię rozumiem

ten cały tłuszcz, a przede wszystkim rozstępy :/ mam dość

głowa do góry, damy radę. z czasem tłuszcz zniknie, rozstępy potraktuje się kremem i jakoś to będzie

najbardziej mnie denerwuje to, że z tymi rozstepami własnie już nie bedzie dobrze - one nigdy nie znikną i nigdy nie będę miała gładkiego ciała zostaną już do końca życia

owszem zostają, ale spójrz na to z tej strony: będą Ci przypominać żebyś odżywiała się zdrowo i nie przytyła już nigdy więcej odrobinę optymizmu!!!

wolałabym się jednak motywować czymś innym...
nienawidzę ich...

Zjedzone:
jajecznica z 3 jaj, Inka, szynka
orzeszki
2 kolby kukurydzy, pierś kurczaka
kisiel

i basta!

Autkobuś, wpadam tuż przed obiadkiem, więc stąd ten powyższy obrazek
mam dziś taki właśnie obiad, kilka malutkich ziemniaczków z rozmarynem i do tego pomidorek

wiem jak wkurzają rozstępy, bo sama je mam w wielu miejscach, wrrr
no ale na to już nic nie poradzimy, więc nie pozwólmy żeby jakieś głupie rozstępy psuły nam zabawę chłopy i tak patrzą głównie na inne nasze walory

buziaki wysyłam

Zamieszczone przez bike

chłopy i tak patrzą głównie na inne nasze walory

no własnie tego też się boję...
jak mnie zobaczy w całej nieszczęsnej okazałości...

buziaki Beatko, ziemniaczkowa kusicielko!:*:*:*