Mam już dość tej diety i wszystkiego :(
Wersja do druku
Mam już dość tej diety i wszystkiego :(
Ejjj, co jest?!
co się stało? :(
:( chyba za duzo tego wszystkiego...
doła łapię na wieczór, a do tego jeszcze tyle nauki na jutro,
inne problemy też zaczynają krzyczeć...
i jedzenie mnie coraz głośniej woła :(
Halo, halo.. Powolutku i wszystko rozwiążemy..
Doła łapiesz na wieczór: a niepotrzebnie, pomyśl, że jutro nowy dzień, zważysz się, może będzie mniej, poza tym będziesz łądnie dietkować, a to przyniesie później efekty.
Nauki dużo na jutro: nie jesteś sama, ja się muszę uczyć o jakiś obleńcach i płazińcach a totalnie mi się nie chce. Nauczysz się, rano kawka i do roboty!
Inne problemy: wierz mi,że mam ich tyle, że sama się sobie dziwię, że normalnie funkcjonuję ( w miarę :P )
Jedzenie Cię woła: bierz butlę wody mineralnej i pij: to zapycha. A jak nie, to jabłko!
I przede wszystkim: głowa do góry, zawsze trzeba szukać wyjście, kóre zawsze istnieje (ale czasem nam się wydaje, że go nie ma) !
Ściskam! ;*
kochana nie daj sie jedzeniu....!!
bedzie dobrze głowa do gory;*
http://www.tiskita-lodge.co.cr/fruit...ruits_comp.jpg
66,20 kg
Choroby wewnętrzne zaliczone na 4,5, dzisiaj dalej walczę.... ale nie czuję się zbytnio na siłach... :evil:
aleee szybko chudniesz :) i jak, lepiej już się czujesz?
Udało się :D:D:D:D ZALICZONE :)
Śniadanie: jogobella light z musli wielka micha :)
Obiad: 3 kawałki rybki, czerwona papryka
Podwieczorek: orzeszki
Kolacja: kisielek :)
Jesli się nie mylę, to niedziela/poniedziałek mija tydzien mojej SB, trzeba będzie zrobic jakies podsumowanko :)
No i jeszcze muszę się pochwalić, że nie było ZADNEJ wpadki :D
Linkinka- bo mnie zawsze te węglowodany gubiły :) a jak Twoja matematyka?
Asq25- próbuję walczyć :) jak na razie wygrywam :) buziaki!
ButterflyEffect- dzieki Kochana :* jak dobrze, ze jest nowy dzien :) jak obłe obleńce i inne pasożyty? ;) mam nadzieje, że poradziłaś sobie z nimi! :)
Zaglądnę do Was wieczorkiem Dziewczynki, teraz zmykam na basen :):):)
wow gratuluję zaliczenia i diety bez wpadki :D no a co z moją matematyką to się zobaczy w poniedziałek :lol: miłego pluskania się w basenie!