gratuluje zaliczen!!!!
ja juz nie oczekuje od mojego organizmu ze bedzie dobrze funcjonowal ( sesja i praca i wszystko na raz) nie odzywiajac bo tak jak trzeba....albo ja katowac sie poprostu nie chce,,,,
dajesz super rade, podziwiam i gratuluje
Wersja do druku
gratuluje zaliczen!!!!
ja juz nie oczekuje od mojego organizmu ze bedzie dobrze funcjonowal ( sesja i praca i wszystko na raz) nie odzywiajac bo tak jak trzeba....albo ja katowac sie poprostu nie chce,,,,
dajesz super rade, podziwiam i gratuluje
no kochana szalejesz z tymi zaliczeniami:):) pieknie!!!!!!
milego dnia:)
http://mojewypieki.blox.pl/resource/...namonowe_5.jpg
hej :)
dziś było 66,10 :)
muszę się przyznać, że na imprezie do 1 nad ranem zażerałam się orzeszkami, zapijałam wodą mineralną i pepsi max ;) a i tak 10 deko do przodu :D bo jakby na to nie patrząc - orzeszki dozwolone! ;) ( ale chyba nie w takiej ilości i nie o takiej porze :twisted: )
dzisiaj obiecuję poprawę ;)
Linkinka- dzięki :D napewno zdasz matematykę, podziwiam Cię bardzo, bo to zawsze była moja pieta Achillesowa, i do tej pory słysząc to słowo dostaję nie dość, że gęsiej skórki, to jeszcze wysypki ;) buziaki, trzymam kciuki! :)
Jez- również dziekuje :) tak - ten okres to męczenie organizmu ponad siły, ale byle do wakacji/urlopu ;) nie ma co się katować, to później wszystko się odbije na zdrowiu, więc nie warto! jakoś się trzymam, ale to tylko dzieki Was i spowiadaniu się tutaj codziennie :)
asq25 - dręczycielka znowu wstawiła pyszne rzeczy! Ty niedobra Ty! :P i już teraz mi nie wmówisz, że to niespecjalnie :P hehe ;)
gratuluję :* no ja mam nadzieję że zdam :lol: bo matmę uwielbiam
Autkobu, obłe obleńce niestety źle. Tzn. bardzo się nie zdziwiłam, że nie zaliczyłam, bo wiedziałam, że tak będzie.
Niestety, moja kobieta od biologii to totalna [cenzura] :P
Ja się uczyłam z książki, takich wiadomości ogólnych i nieco szczegółów, a ona mnie pytała z takich rzeczy, jakbym co najmniej w biol chemie była.. :?
No ale cóż - mówi się trudno. Na świadectwie maturalnym w przyszłym roku będą dwie fatalne oceny. Ale mam nadzieję, że reszta będzie lepsza.
Za to Ty ładnie chudniesz, zaliczenie Ci super poszło - tylko tak dalej ;)
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_6654.jpg
Autkobuś, brawo za dobre wyniki w nauce :D :!:
masz tam jeszcze coś do zdawania, bo jak tak, to trzymam kciuki :D
buziaki:*
właśnie wróciłam z roleczek, fajnie było, wiatr tak dmuchał, że musiałam się nieźle namęczyć :D
Śniadanie: jejecznica z 3 jaj, Inka
2Śniadanie: orzeszki, papryka czerwona
Obiad: odtłuszczony schabowy, fasolka szparagowa
Kolacja: Budyniek jakiś będzie :)
i zamierzam pomęczyć 8 minutówki :) a co! :D
Beatko - dziekuje, jeszcze całe dwa tygodnie przedemną egzaminów, prawie dzień w dzień ... :( buziaki :*:*:*
ButterflyEffect- kurczę, wstrętne oblechy :/ tą nauczycielkę chyba też do nich zaliczymy! :twisted:
pocieszę Cię, że w rekrutacji na studia w ogóle nie patrzą na świadectwo maturalne, tylko wyniki z matury! :) np ja się mogłam najwyżej moim podetrzeć ;) nawet nie wiem gdzie ono jest :O
wiec bez obaw! :D
Becia-" bo matmę uwielbiam"... hmmm, no wiesz- powinnas się wybrać chyba na jakieś leczenie :P:P:P hehehehhehe ;) ;) ;) 3mam kciuki za zdanie! :)
ślicznie jesz :D no i ćwiczenia :D a ja dzisiaj znowu spróbuję 100 brzuszków zrobić mimo tych koszmarnych zakwasów...
oj tam, leczyć się z powodu matmy...matma to małe zło... ja to się powinnam leczyć ale z powodu B :? bo już zaczynam wariować...
Autkobuś kochana zaraz będzie 65 kg.. i mniej i jejciu coraz bliżej celu jesteś :D super!!
pozdrawiam Cię goraco :D
okej, poćwiczone 50 minut ostrej gimnastyki z 8 minute :D
to co, jutro tygodniowe ważenie i mierzenie :)
ciekawe, czy cm zleciały :O byłoby super! ( byle nie z biustu ;( )
Linkinka - brawo za brzuszki :) wiem, że się udało :) super!!!!! matma to wielkie zło, a B. to jeszcze większe ;) buzi wariatko!:*
Anuśka- no kurczę, chyba sobie za długo tego upragnionego 66 nie pooglądam ;) ale nie bedziemy nad tym płakać ;) ;) ;) hehe! buziaki dla Ciebie i Maluszka! :)
http://www.atlastours.net/jordan/dead_sea_sunset.jpg