miałąm jeszcze napisać że nie olicze od tyg kalorii tylko racjonalnie jem i rezygnuje z kalorycznych mega rzeczy ale pewnie tysiaka nie przekraczam jak są takie fajne efekty moze za tydz policze sobie oby waga spadała dalej
lece do anaty
miałąm jeszcze napisać że nie olicze od tyg kalorii tylko racjonalnie jem i rezygnuje z kalorycznych mega rzeczy ale pewnie tysiaka nie przekraczam jak są takie fajne efekty moze za tydz policze sobie oby waga spadała dalej
lece do anaty
Powodzenia z tym móżdżkiem, dla mnie cały OUN to było piekło...
dla mnie to aktualne piekiełko
już po obiadku ryż z curry + sos słodko-kwaśny ze słoiczka
OUN kupa.
jak tam Ci idzie?
powoliiii ale na szczęście do przodu , jeszcze dzis w planach łacina bo nie chce podzielić losu 100 osób już wywalonych
Cuś skromny ten obiad .
szczególnie że ryż karoryczny
pojechałam do ciotki rowerem miała imienino-urodziny zjadłam kawałek ciasta i wróciłam rowerkiem w sumie 16 km tempo mega wiec spalone
teraz wracam do nauki :/ blee a w pn chyba jeszcze łacine trzeba napisac wiec postaram się jeszcze dzisaj słówka powtórzyć i douczyć się
dziś mój W zrobił mi ogromną przyjemność mówi że nie fajnie teraz leżeć na mnie bo tak kosteczki czuć a kiedyś takaaaa byłam mieciutka jak podusia ubierając sie do ciotki weszłąm w swoje stare jeansy i bluzke i usyszałam żebym sie za często tak nie ubierała niee faceci nie są zazdrośni
eee
Moj A. nienawidzi kosci, z reszta wiekszosc facetow nie lubi. Oni chcieliby kobiete z waga 50kg ale miekka jak poduszka a to niestety nie mozliwe
Popieram . Mój luby kocha kiedy jestem szczupła i wysportowana, ale jakakolwiek kość go drażni - on chce kobiety a nie materiału naukowego z anatomii. Chyba wrodzony instynkt, że co nie wchudzone to płodne i naprawdę XX a nie jakaś mutantna odmiana kobieto-chłopczycyZamieszczone przez nicoletia86
źle Kochane zrozumiałyście kosci to chodziło że jak się wygłupialiśmy to nie wiem jak to napisać w zgięciu zamiast wałeczków troszke żeberko widać i brzuszek płaski sie robi powoli fajnie by było żeby być szczuplutką a nie kościstą ja niestety grucha ejstem i zawsze szczupła byłam i żebra wystawały delikatnie ale pupa to za cholere isć nie chciała w dół ale o dziwo te praktyki od maszerowania po szpitalu i rower wysmuklają moje nóżki
wraca do book =*
Zakładki