Witaj Charlotte121! Nie wiem za bardzo ile mam wzrostu ;p Nie sprawdzałam tego od jakichś 2 lat a jest wielce możliwe, że mimo swojego zaawansowanego wieku, jeszcze urosłam.
Mimo tych nierealnych chęci nadaj zaliczam się do podgatunku krasnali, bo mam nie więcej niż 158 wzrostu. Przy mojej wadze powinnam wyglądać monstrualnie, ale wcale nie jest tak źle. Jestem okrąglutka, ale też zaczęłam się robić wałeczkowata. I to właśnie wałeczko-oponko-przeszkadzajki mam zamiar jako pierwsze zlikwidować.
Jaki masz plan, Charlotto, na wakacyjne wyszczuplanie?

Dzisiejsza dietka nie wygląda dietkowo, ale zapisze szczerze co zjadłam..ech:
Śniadanie: dwie kromki białego chleba, dwa plastelrki żółtego sera, 1/3 pomidora, filiżanka zupy pomidorowej, herbata-2 ł. cukru! (508kcal)
Hmm i tu najgorsze: ciastko i shake mały w McDonaldzie (510kcal)-matko? skąd to? ;p
A za chwilę barszczyk z botwinką (75 kcal)
Suma: 1093
Jeśli nie bedę podjadać do nauki, to może z tego wyjść nawet ładny bilans ;p
Z ćwiczeń....yyyy prawie 7-godzinne chodzenie po sklepach plus 30 min na stepperku plus zestaw na brzuszek-oj trzeba lasować, już dziś Zestaw z SHAPE'a czerwcowego.