Cześc wam
juz jestem w koncu WAKACJE.
wiec tak środa było ok 1200 kcal, czwartek też 1200 kcal, piatek już nie : nie wiem ale coś przeszło 2 000 kcal ( BROWAREK po zakonczeniu roku szkolnego- doszam do wnioksu że moim najlepszym kolegom i kolezankom nie moze sie udzielac moja dieta i że z nimi nie WYJDE na piwko ). Sobota: impreza u kolegi wiec BEZ KOMENTARZA. Niedziela :kac, czyli nawet tysiaka nie było
Dzisiaj dalej dieta: dwa gorsze dni nie sprawia że przestane sie odchudzac !!!!![]()
![]()
![]()
Zakładki